UNESCO rekomenduje wprowadzenie globalnego zakazu korzystania ze smartfonów w szkołach
UNESCO zaleca globalny zakaz używania smartfonów w szkołach. Ma to pomóc uczniom poprawić wyniki w nauce i zwiększyć dyscyplinę na lekcjach. Rekomendacje zapisano w nowym raporcie nt. szkolnictwa. Organizacja wyraża w nim obawy związane z nadmiernym wykorzystywaniem technologii w edukacji.
W raporcie zaznaczono m.in., że nadmierna eksploatacja telefonów rozprasza uczniów. Ponadto – jak wskazuje UNESCO – długie godziny spędzane przed ekranem niekorzystnie wpływają na stabilność emocjonalną dzieci.
Odnosząc się do tych zaleceń wiceminister edukacji, Dariusz Piontkowski, zastrzega, że resort nie prowadzi żadnych prac nad projektem w sprawie odgórnego zakazu smartfonów w szkołach.
– Szkoły mają prawo do tego, aby w statutach uregulować kwestię używania telefonów komórkowych. To są regulacje, które wystarczają do tego, aby poradzić sobie z ewentualnymi problemami. Trzeba pamiętać o tym, że mogą być sytuacje, w których smartfon może być użyteczny na lekcjach. Część rodziców chce kontaktu ze swoimi dziećmi w sytuacjach nadzwyczajnych, więc całkowity zakaz używania wydaje się nieracjonalny. Natomiast trzeba ograniczać kontakt z telefonami. Trzeba również pamiętać, że wprowadzenie takiego zakazu w szkołach nie rozwiązuje problemu, jeżeli rodzice w domach pozwalają dziecku na swobodny dostęp do tych urządzeń – mówi Dariusz Piontkowski.
UNESCO wskazuje, że tylko 1/6 spośród 12 uwzględnionych w raporcie krajów wprowadziła ograniczenia dotyczące używania smartfonów w szkołach. Przepisy w tej sprawie wdrożono m.in. we Francji i Holandii.
RIRM