Ząbki – przedszkolaki trafią do „kontenerów”
Dla ponad 200 pięciolatków z podwarszawskich Ząbek nie ma miejsca w normalnym przedszkolu – trafią do tzw. kontenerów. Chodzi o „pomieszczenia modułowe” – informuje „Nasz Dziennik”.
Ustawa gwarantuje pięciolatkom przygotowanie przedszkolne. Jednak zamiast do zerówek w przedszkolach, dzieci kierowane są do oddziałów przedszkolnych w szkołach. W praktyce trafiają do tzw. kontenerów albo do niedostosowanych szkół.
Od września tego roku wychowanie przedszkolne czterolatkom w pierwszej kolejności będą musiały zapewnić gminy.
Poseł Sławomir Kłosowski, były wiceminister edukacji, powiedział, że takie sytuacje szokują i nigdy nie powinny mieć miejsca.
– Wychodzi na to, że to wszystko, co jest zawarte w raporcie Rzecznika Praw Rodziców, to wszystko, o czym dyskutowano w trakcie odrzucania przez koalicję PO-PSL projektów obywatelskich, których celem było przesunięcie albo likwidacja tego obowiązku obniżenia wieku szkolnego – to ma głębokie podstawy w rzeczywistości. Władza z kolei zaczyna żyć swoim życiem, w takiej propagandzie sukcesu, dążąc za wszelką cenę do realizacji swoich błędnych planów – ocenia poseł Sławomir Kłosowski.
Dyrekcja przedszkola tłumaczy, że połowa mieszkańców Ząbek jest niezarejestrowana w gminie, dlatego dyrektorzy przedszkoli nie wiedzą, ile dzieci zostanie zgłoszonych. Według placówki, warunki w pomieszczeniach modułowych są na wysokim poziomie.
RIRM