Za tydzień wejdą w życie podwyżki cen energii i gazu
Prawo i Sprawiedliwość wezwało marszałka Szymona Hołownię, aby wprowadził pod najbliższe obrady Sejmu obywatelski projekt ustawy „Stop podwyżkom od lipca”. Celem przepisów jest powstrzymanie drastycznego wzrostu cen energii i gazu.
Za tydzień, 1 lipca, wejdą w życie podwyżki m.in. cen energii i gazu. Będzie to uderzenie przede wszystkim w gospodarstwa domowe i drobnych przedsiębiorców. Aby temu przeciwdziałać, PiS zainicjowało akcję zbierania podpisów pod obywatelskim projektem „Stop podwyżkom od lipca”. W niecały miesiąc podpisało się ponad 140 tys. Polaków. Obywatelski projekt trafił do marszałka Sejmu 7 czerwca. Podczas konferencji szef Klubu Parlamentarnego PiS, Mariusz Błaszczak, zwrócił się z apelem do Szymona Hołowni.
– (Zwróciłem się z apelem – radiomaryja.pl) o to, żeby wniósł do porządku obrad Sejmu, który rozpocznie swoją działalność już w środę, właśnie ten projekt ustawy – obywatelskiej ustawy „Stop podwyżkom od lipca”. Prawo i Sprawiedliwość zawsze stawało w interesie zwykłych Polaków, Prawo i Sprawiedliwość zawsze dbało o to, żeby koszty życia nie były zbyt wysokie, (…) żeby poziom życia polskich rodzin wzrastał. W związku z tym jeszcze raz bardzo mocno podkreślam, że żeby uniknąć podwyżki cen energii i gazu, która uderzy w budżety gospodarstw domowych, należy przyjąć obywatelski projekt ustawy – mówił przewodniczący KP PiS.
Efektem podwyżek cen prądu i gazu będzie także wzrost inflacji – przestrzegł poseł PiS, ekonomista Zbigniew Kuźmiuk.
– Przewiduje to także Narodowy Bank Polski, który – bazując na informacjach płynących z rządu – prognozuje, że w drugiej połowie roku (szczególnie w trzecim i czwartym kwartale) nastąpi wzrost cen, inflacja do siedmiu-ośmiu procent. Przypominam, że w tej chwili inflacja jest w celu inflacyjnym – wynosi 2,5 procent. Będziemy mieli do czynienia ze znaczącymi podwyżkami cen. Nasz projekt ma temu wszystkiemu zapobiec – podkreślił poseł.
Politycy PiS uważają, że drastyczny wzrost cen będzie efektem i konsekwencją złych rządów koalicji, która nic nie robi, by zatrzymać podwyżki i zmniejszyć koszty życia dla Polaków. Rządzący zamiast tego zajmują się zemstą polityczną i organizują kolejne odsłony igrzysk w Sejmie – powiedział Mariusz Błaszczak.
RIRM