Wysunięte dowództwo V Korpusu Sił Lądowych  Stanów Zjednoczonych w Polsce rozpoczęło swoją działalność

W Poznaniu rozpoczęło działalność wysunięte dowództwo V Korpusu Sił Lądowych Stanów Zjednoczonych w Polsce. To efekt umowy między Polską a USA o wzmocnionej współpracy obronnej.

W sierpniu minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, podpisał z sekretarzem stanu USA, Mikem Pompeo, umowę o wzmocnionej współpracy obronnej. 9 listopada umowę ratyfikował prezydent Andrzej Duda.

– Udowadniamy, że zarówno deklaracje podpisane przez prezydentów Andrzeja Dudę i Donalda Trumpa, jak i umowa o wzmocnionej współpracy polsko-amerykańskiej, jeśli chodzi o bezpieczeństwo, nie są tylko kartkami papieru – powiedział minister Mariusz Błaszczak.

W piątek w Poznaniu rozpoczęło działalność wysunięte dowództwo V Korpusu Sił Lądowych USA w Polsce. To jedyna struktura tego szczebla dowodzenia rozmieszczona w Europie.

– Staliśmy się jednym z głównych sojuszników Stanów Zjednoczonych. Współpraca przebiega modelowo – zaznaczył szef resortu obrony.

W inauguracji wzięli udział m.in. zastępca dowódcy Korpusu, gen. Terrence McKenrick; dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych, gen. Jarosław Mika,  dowódcy wojsk lądowych USA w Europie oraz ambasador Stanów Zjednoczonych, Georgette Mosbacher.

– Nie ma żadnej wątpliwości, że sojusz w NATO i fakt obecności wojsk amerykańskich w Polsce przyczynia się do zwiększenia bezpieczeństwa w regionie, odstraszania potencjalnych agresorów i wzmocnienia sojuszu – powiedziała Georgette Mosbacher.

Polska w ramach umowy zapewni infrastrukturę, która w przypadku zagrożenia przyjmie do 20 tys. amerykańskich żołnierzy. Jest to gwarancja bezpieczeństwa dla Europy Środkowo-Wschodniej – ocenił gen. bryg. rez. Dariusz Wroński.

– To tu Amerykanie obdarzyli nas na tyle zaufaniem, że będziemy mogli wspólnie podejmować najtrudniejsze decyzje – wskazał gen. bryg. rez. Dariusz Wroński.

Ustalono również zmianę w stacjonowaniu wojsk USA w Polsce z formy rotacyjnej na trwałą. Dodatkowo, wzrośnie liczba amerykańskich żołnierzy. Z tysiąca do 5,5 tysiąca.

TV Trwam News