Wymiana akcji Azotów Tarnów
Dziś kończy się trwająca od poniedziałku wymiana akcji puławskich azotów na akcję Azotów Tarnów. Wkrótce dowiemy się jaki pakiet w powstającej grupie Azoty uzyska główny akcjonariusz spółek, jakim jest Skarb Państwa.
Z dotychczasowych informacji resortu wynika, że chce kontrolować około 40 proc. kapitału grupy.
– W ten sposób Skarb Państwa ratuje swoją skórę dlatego, że nierozważnie wyprzedał ogromną pulę akcji Tarnowa. To zaowocowało tym, że potem były zakusy spółki rosyjskiej – „Acron-u” na przejęcie zakładów. Oni, żeby jakoś zabezpieczyć się przed błędami popełnionymi wcześniej, próbują podnieść ten udział do 40 proc. poprzez połączenie z Puławami. Twierdząc, że to już im wystarczy do tego, żeby mieć pakiet kontrolny nad całością – powiedziała pos. Gabriela Masłowska z Sejmowej Komisji Finansów Publicznych.Poseł dodała, że nie można wykluczyć, iż takie działanie nie zabezpieczy przed przejęciem wielkiej syntezy chemicznej przez inny podmiot.
– Wtedy Skarb Państwa powie, że teraz ta wielka synteza chemiczna ma większą wartość to wielka firma połączona. Będziemy ją mogli sprzedać drożej, niż byłoby to do tej pory możliwe. Wobec tego przychodzi czas na sprzedaż kolejnych akcji. Zresztą oni z tym się nie ukrywają. Przedstawiciele Skarbu Państwa na komisjach mówili wyraźnie, że pierwszym etapem jest konsolidacja, a dalszym etapem jest prywatyzacja. Ta wielka synteza jest jednak zagrożona, bo ja nie sądzę, że „Acron”, a także firmy niemieckie, które od dawna były zainteresowane przejęciem wielkiej syntezy chemicznej, że one sobie odpuściły – powiedziała pos. Gabriela Masłowska. Wypowiedź pos. Gabrieli MasłowskiejRIRM