Wojtunik oskarża Burego o próby zakłócania pracy CBA
Szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego oskarża posła Jana Burego o próby zdestabilizowania pracy biura. Paweł Wojtunik wystosował w tej sprawie list do premier Ewy Kopacz. Podkreśla w nim, że szef klubu PSL doprowadził do realnego zagrożenia życia funkcjonariuszy CBA.
Szef biura odniósł się w ten sposób do anonimów, które publikowane są na stronie Jana Burego. Dotyczą one działalności rzeszowskiej delegatury CBA.
Zdaniem Wojtunika, publikacje pozwalają na zidentyfikowanie funkcjonariuszy.
Kazimierz Moskal, poseł PiS z Podkarpacia, mówi, że działania Jana Burego są zaprzeczeniem przejrzystości w życiu publicznym.
– Tutaj CBA stanęło pewnie na wysokości zadania – nie patrzyło na to, czy Jan Bury ma czy nie ma swoich ludzi w tej bądź innej instytucji, ale widziało i dostrzegało pewną patologię – m.in. jeśli chodzi o ludzi, którzy zdobywali władzę w wyborach, w jaki sposób to robili. Ktoś, kto ma pieniądze, potrafi kupować głosy, a Jan Bury i jego ludzie tu na Podkarpaciu potrafili to w świetny sposób robić. CBA, kiedy próbowało obnażać to imperium Burego, zostało zaatakowane przez tego człowieka i jest to, co najmniej dziwne – komentuje polityk.
CBA zainteresowało się Janem Burym w trakcie śledztwa na Podkarpaciu, które dotyczyło m.in. kupowania głosów wyborców w wyborach samorządowych oraz korupcji. W ubiegłym roku funkcjonariusze przeszukali jego mieszkanie oraz biura.
RIRM/TV Trwam News