Wirus MERS zabija w Korei Południowej
Południowokoreańskie Ministerstwo Zdrowia odnotowało śmierć trzeciej osoby zakażonej wirusem MERS. Liczba zakażonych wzrosła do 35. Zamknięto ponad 900 szkół, kwarantannie poddano ponad półtora tys. osób. Według Światowej Organizacji Zdrowia 38 proc. zakażonych wirusem MERS umiera. Nie istnieje żadna szczepionka.
Na lotnisku w Seulu podróżnym obowiązkowo jest mierzona temperatura.
– Kiedy przyjechałem do lotnisko, zobaczyłem ludzi z maskami na twarzy. Od razu pomyślałem, że musi się tutaj rozprzestrzeniać jakaś choroba. Czuję się trochę narażony na niebezpieczeństwo, więc zamierzam kupić i nosić maskę – mówił Zakiah Hussin, 56-letni malezyjski turysta.
MERS jest podobny do wirusa wywołującego zespół ostrej niewydolności oddechowej SARS, który w 2003 roku zabił na świecie ok. 800 osób. Może wywoływać kaszel, gorączkę i zapalenie płuc. W przeciwieństwie do SARS może też doprowadzić do niewydolności nerek.
– Myślałem o anulowaniu tej podróży, właśnie z powodu MERS. Postanowiliśmy jednak nie odwoływać dużo wcześniej zaplanowanego wyjazdu – tłumaczył Lotaryngia Long, 22-letni chiński turysta.
Jako pierwszy na MERS zachorował 68-letni mężczyzna, który wrócił z Bliskiego Wschodu. Leczył się w dwóch szpitalach, w których później pojawiły się kolejne przypadki zachorowań. Pierwsi zmarli to 58-letnia kobieta i 71-letni mężczyzna. Oboje mieli wcześniej problemy z oddychaniem. Władze w Seulu były krytykowane za nieprawidłową ocenę ryzyka i dopuszczenie do rozprzestrzeniania się wirusa.
– Świadomość tego, że w pobliżu jest MERS, nie będzie komfortowa dla cudzoziemców – podkreślił Tunisu Correra, 21-letni turysta z Brazylii.
W Guangdong – stolicy południowo-wschodniej prowincji Chin, 72 osoby, które miały styczność z Koreą Południową, przebywają w szpitalu na kwarantannie. W Chińskim Narodowym Instytucie Zapobiegania i Kontroli Chorób przebadane zostały próbki z Korei Południowej.
– Zakończyliśmy testy na całym genomie. Dostaliśmy próbkę z Korei Południowej od pacjenta podejrzanego o MERS. Przeprowadzona analiza wskazuje, że szczep wirusa jest podobny do tego, jaki znaleziono w Arabii Saudyjskiej w 2015 roku – ocenił Tan Wenjie, dyrektor działu wirusów Narodowego Instytutu Zapobiegania i Kontroli Chorób.
Według danych Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób, od 2012 r. na świecie odnotowano 1172 przypadki zakażenia MERS, w tym prawie 500 przypadków śmiertelnych. Ponad 400 z nich miała miejsce w Arabii Saudyjskiej.
TV Trwam News/RIRM