fot. PAP/Darek Delmanowicz

Wojewoda podkarpacki: Z dworca PKP w Przemyślu odjechały 233 pociągi z uchodźcami

Wojewoda podkarpacki Ewa Leniart powiedziała we wtorek na konferencji prasowej w Przemyślu, że do tej pory z miejscowego dworca PKP odjechały 233 pociągi, które przewiozły w głąb Polski 113 tys. uchodźców. Dodał, że były to zarówno pociągi rejsowe, jak i specjalne.

Na konferencji prasowej zorganizowanej na przemyskim dworcu PKP wojewoda podkreśliła, że bardzo ważną kwestią jest nie tylko pomoc osobom, które przekroczyły podkarpacki odcinek granicy, ale również ich relokacja, w ramach strategii przyjętej przez rząd.

Jak podała Ewa Leniart, dotychczas granicę na Podkarpaciu przekroczyło ponad 940 tys. uchodźców.

„Znaczna ich część zdecydowała się skorzystać przede wszystkim z transportu, który organizujemy tutaj, na Podkarpaciu, poprzez nasze punkty recepcyjne. Niewątpliwie dworzec PKP w Przemyślu odgrywa tutaj kluczową rolę, ponieważ istniej tutaj jedyne przejście kolejowe w regionie” – dodała.

Jak zaznaczyła wojewoda, transport kolejowy odgrywa bardzo ważną rolę w relokacji uchodźców w głąb Polski i za granicę. Podała, że od początku kryzysu z dworca PKP w Przemyślu zostały odprawione 233 pociągi, którymi wyjechało w głąb Polski ponad 113 tys. uchodźców.

„Są to głównie pociągi rejsowe, które odbywały się zgodnie z rozkładem jazdy, ale ta liczba obejmuje również pociągi specjalne, które mają znaczenie szczególnie wtedy, kiedy napływ uchodźców jest większy” – dodała.

Jak mówiła Ewa Leniart, za transport drogowy odpowiada podkarpacki komendant PSP, który przekazał, że dotychczas z punktów recepcyjnych w regionie wyruszyło 1060 autokarów.

„W ten sposób blisko 60 tysięcy osób zostało dyslokowanych poza nasze województwo. To jest ogromne przedsięwzięcie, które pokazuje skalę zaangażowania różnych podmiotów” – mówiła Ewa Leniart.

Zapewniła, że między rządem, a wieloma instytucjami, w tym samorządami jest ścisła współpraca, po to, aby „nasi goście, uchodźcy zza wschodniej granicy państwa polskiego, mogli zmierzać w tych kierunkach, które los im wyznacza, jako czasowe miejsca ich pobytu”.

Jak powiedziała Ewa Leniart, takich miejsc przesiadkowych, jak w Przemyślu, w regionie jest kilka, wymieniła m.in. dworzec PKP w Jarosławiu, Radymnie i Uhercach. Wojewoda przypomniała, że uchodźcy mogą podróżować koleją za darmo.

Obecny na konferencji marszałek woj. podkarpackiego Władysław Ortyl podkreślił, że transport kolejowy wymaga więcej przygotowań niż drogowy. Konieczne jest m.in. wyznaczenie i uzgodnienie tras, dlatego, jak dodał, istotna jest koordynacja między poszczególnymi służbami.

Władysław Ortyl zwrócił uwagę, że samorząd dysponuje pociągami regionalnymi, które wspomagają składy przygotowane przez Intercity. Podał, że do tej pory pociągami regionalnymi zorganizowano ok. 70 połączeń z ogólnej liczby 233.

Marszałek zaznaczył, że pociągi regionalne służą do przewozu uchodźców również na pozostałych dworcach, w tym m.in. w Radymnie i Jarosławiu.

„Ważne jest również współdziałanie z marszałkami innych województw, którzy dysponują przewozami regionalnymi. Podam przykłady takiego dobrego, zorganizowanego transportu, np. koleje dolnośląskie zawiozły uchodźców z Przemyśla do Wrocławia, tam przesiedli się oni do landów niemieckich. Było kilka pociągów kolei łódzkiej, też z m.in. Jarosławia i Radymna. Były też pociągi zorganizowane przez koleje śląskie i małopolskie” – powiedział Władysław Ortyl.

PAP

drukuj
Tagi: , , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl