Władimir Putin znowu grozi całemu światu

Po szczycie NATO w Wilnie, Władimir Putin odgraża się w reakcji na możliwość członkostwa Ukrainy. Oficjalna procedura w praktyce może rozpocząć się na jesień, kiedy dojdzie do spotkania ministrów spraw zagranicznych państw NATO. Prezydent USA, Joe Biden, przebywał w Finlandii, która od niedawna jest częścią Paktu. Potwierdził zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w Europie.

 Ukraina nie otrzymała w Wilnie oficjalnego zaproszenia do Sojuszu.

– Gdy trwa konflikt zbrojny na Ukrainie, gdy nie wiadomo, jak ten konflikt się rozwinie, NATO nie mogło podjąć decyzji w sprawie członkostwa Ukrainy w Pakcie – podkreślił dr Leszek Pietrzak, historyk.

Rosyjska propaganda wykorzystuje decyzje, jakie zapadły na szczycie, by kreować się na ofiarę. Robi to sam Władimir Putin, który rozpoczął zbrodniczą wojnę. Masowe groby, bomby spadające na obiekty cywilne nazwał obroną przed możliwym członkostwem Ukrainy w NATO.

– Stwarza to zagrożenie dla bezpieczeństwa Rosji. Jednym z powodów specjalnej operacji wojskowej jest groźba wstąpienia Ukrainy do NATO – wskazał Władimir Putin.

Z tymi słowami rosyjskiego zbrodniarza wojennego ponownie współgrają słowa moskiewskiego patriarchy Cyryla. W ostatnich dniach pojawiła się jego wypowiedź, w której twierdził, że Rosja podtrzymuje świat przed totalnym złem i nadejściem antychrysta. Choć te hasła są bezrefleksyjnie przyjmowane w Rosji, to w praktyce oznaczają odwrócenie pojęć. To Moskwa jest dziś zagrożeniem i czyni swoją agresję wyjątkowo okrutną. Moskwa chce pozbawić suwerenności sąsiadujący kraj.

Prezydent USA, Joe Biden, mówił, że kontynuowanie agresji nie leży w interesie Rosji.

– Nie sądzę, aby Rosja mogła prowadzić wojnę w nieskończoność, zwłaszcza pod względem swoich zasobów i zdolności – zaznaczył prezydent USA.

Joe Biden po szczycie w Wilnie udał się do Finlandii, dla której zakończony szczyt był pierwszym, odkąd stała się członkiem Sojuszu. Bliżej akcesji jest też Szwecja. W jej przypadku decyzje mają zapaść na jesień, bo w tureckim parlamencie trwa dwumiesięczna przerwa w obradach.

Jeśli zapadną, osłabią Rosję – mówił dr Łukasz Stach, politolog.

– Z tego też tytułu Morze Bałtyckie staje się w tym momencie wewnętrznym jeziorem Paktu Północnoatlantyckiego, co zdecydowanie obniża poziom rosyjskich możliwości na tym akwenie – wskazał dr Łukasz Stach.

Na listopad planowane jest spotkanie ministrów spraw zagranicznych państw Sojuszu. Prezydent Andrzej Duda oczekuje, że wtedy rozpocznie się procedura taskingu wobec Ukrainy, czyli oceny przygotowania państwa do wstąpienia do Sojuszu.

– To jest wyraźny proceduralny krok w kierunku NATO, czyli jakby ta proceduralna ścieżka wejścia do NATO niejako została dla Ukrainy otwarta – mówił prezydent Andrzej Duda.

Biały Dom poinformował po szczycie w Wilnie o odblokowaniu dodatkowych żołnierzy, 3 tys. rezerwistów, którzy mogą trafić do Europy. Nie zmieni się liczba wojsk amerykańskich. Rozwiązanie zwiększa elastyczność. Prezydent Joe Biden wykluczył wycofanie się jego kraju ze Starego Kontynentu.

– Pokój i bezpieczeństwo w Europie są niezbędne dla bezpieczeństwa i pokoju Stanów Zjednoczonych – podkreślił prezydent USA.

Waszyngton będzie gospodarzem przyszłorocznego szczytu Sojuszu.

TV Trwam News