
Zdjęcie ilustracyjne | fot. Telefon zdjęcie utworzone przez wirestock - pl.freepik.com
Wielkopolskie: 85-latka oszukana „na policjanta”. Straciła 15 tys. zł i cenną biżuterię
85-letnia mieszkanka Konina (Wielkopolskie) została oszukana przez mężczyznę podającego się za policjanta. Seniorka wyrzuciła przez okno 15 tys. zł oraz biżuterię o wartości 5 tys. zł. Pieniądze trafiły w ręce oszustów, którzy zniknęli bez śladu.
Jak poinformował we wtorek oficer prasowy KMP w Koninie, asp. Sebastian Wiśniewski, do oszustwa doszło w poniedziałek. 85-letnia kobieta dała się zmanipulować i uwierzyła mężczyźnie, który podawał się za policjanta. Wmówił on kobiecie, że przekazaniem pieniędzy pomoże w zatrzymaniu przestępców. Kobieta wyrzuciła przez okno 15 tys. zł oraz biżuterię o wartości 5 tys. zł. Oszuści po akcji zniknęli bez śladu.
„Tego samego dnia w Koninie podjęta została jeszcze jedna próba wyłudzenia pieniędzy od seniora. Tym razem mężczyzna bardzo szybko zorientował się, że prowadzi rozmowę z oszustem i rozłączył się. Jest to najpewniejszy sposób, by nie stać się ofiarą przestępców” – zaznaczył asp. Sebastian Wiśniewski.
Zaapelował także, by chronić siebie i swoich bliskich przed oszustwami.
„Ostrzegajmy swoich dziadków i starszych sąsiadów przed ludźmi podszywającymi się pod funkcjonariuszy policji. Sami też bądźmy czujni i pamiętajmy, że im więcej mówi się o tego rodzaju wyłudzeniach, tym trudniej nas oszukać” – podkreślił.
Wiśniewski przypomniał, że metody działania przestępców wciąż są modyfikowane. W przypadku wyłudzenia pieniędzy „na policjanta” zaczyna się od odebrania telefonu i usłyszenia w słuchawce informacji o tym, że nasze pieniądze są zagrożone i żeby ich nie stracić, należy przelać je na wskazane przez dzwoniącego konto.
„Po chwili rozmówca się rozłącza. Kilka minut później znów rozlega się dźwięk telefonu, lecz tym razem głos w słuchawce przedstawia się jako policjant i informuje, że wcześniejsza rozmowa, to działania oszustów, którzy chcą wyłudzić dorobek naszego życia. Osoba podająca się za funkcjonariusza, którym tak naprawdę nie jest, prosi o nawiązanie współpracy i przekazanie mu pieniędzy, by mógł przygotować fikcyjną prowokację i zatrzymać oszustów. Dopiero, gdy pieniądze zostaną mu przekazane, zdajemy sobie sprawę, że głos podający się za policjanta to również przestępca” – dodał.
PAP