Wielka Sobota – czas oczekiwania na Zmartwychwstanie Chrystusa

Dziś Wielka Sobota – czas ciszy i oczekiwania na Zmartwychwstanie Chrystusa. W kościołach trwała adoracja Najświętszego Sakramentu przy grobie Pańskim. Wieczorem sprawowane były liturgie Wigilii Paschalnej.

Wielka Sobota to czas, w którym adorujemy Pana Jezusa złożonego do grobu. Jej nieodłączną tradycją jest także święcenie pokarmów, które następnie znajdą się na naszych wielkanocnych stołach.

Na rynku w Białymstoku już od kilku lat odbywa się święcenie pokarmów – podkreślił zastępca prezydenta Białegostoku, Rafał Rudnicki.

– To tradycja, że spotykamy się tutaj i staramy się myśleć również o tych, którzy mają trudniej, ciężej. Tych, którzy nie mają – chociażby tak jak na Ukrainie – rodzinnego stołu, który został przewrócony albo zniszczony. Dziś łączymy się myślami z tymi, którzy maja o wiele trudniej, o wiele ciężej, dlatego, że nie są w swoim rodzinnym domu – wskazywał zastępca prezydenta Białegostoku.

Stół to miejsce, które zawsze łączy – mówił metropolita białostocki, ks. abp Józef Guzdek.

– Trzeba darzyć drugiego człowiek zaufaniem, mieć do niego sympatie, by zasiąść do wspólnego stołu i to się dokonuje. […] Życzę Państwu umocnienia wiary w Boga i umocnienia zaufania, szacunku do drugiego człowieka. Jeśli się różnimy, dałby Bóg, żebyśmy się różnili szlachetnie. Szukajmy tego co nas łączy, tego co buduje, bo właśnie Zmartwychwstały Pan do tego nas zachęca

– akcentował duchowny.

Zgodnie z tradycją w Wielką Sobotę organizowane były świąteczne śniadania dla osób najuboższych, m.in. w Sopocie.

– Jest to wpisane w naszą chrześcijańską postawę, że powinniśmy zawsze pomagać tym, którzy są potrzebujący, którzy są gdzieś na marginesie życia społecznego albo – tak jak mówi Papież – na peryferiach ludzkiej egzystencji. […] Tym bardziej teraz, kiedy mamy dużo uchodźców ze wschodu, z Ukrainy, z powodu wojny. Oni są między nami i doświadczają życzliwości. Trzeba dziękować tym wszystkim, którzy chcą pomagać i zachęcać tych, którzy jeszcze może nic nie zrobili, by też pomagali – mówił metropolita gdański, ks. abp Tadeusz Wojda.

Śniadanie wielkanocne dla osób samotnych i potrzebujących zorganizowało Caritas Archidiecezji Gdańskiej.

– Chcemy tą paschalną radością dzielić się z innymi ludźmi, dlatego też jadłodajnia Caritas co roku organizuje śniadanie dla tych, którzy chcą się spotkać. Dla wszystkich chcących być razem w tym momencie. Wymiar śniadanie, żurek, ciasto, czyli to, co jest na naszych stołach podczas śniadania wielkanocnego tj. coś co nas zaprasza do wspólnoty stołu – wskazał ks. Janusz Steć, dyrektor Caritas Archidiecezji Gdańskiej.

Możliwość wspólnego spotkania to radość dla tych, których nie stać na to, by zasiąść do wielkanocnego stołu.

Wieczorem, po zachodzie słońca, rozpoczęła się Wigilia Paschalna na którą składała się bogata liturgia światła, słowa, chrzcielna i Eucharystii. W kościołach na nowo wybrzmiało oczekiwane przez nas Alleluja.

Liturgii Wigilii Paschalnej w Watykanie przewodniczył Ojciec Święty Franciszek.

– Nasza nadzieja ma na imię Jezus. Wszedł do grobu naszego grzechu, dotarł do najdalszych miejsc, gdzie byliśmy zagubieni. Przeszedł przez plątaninę naszych lęków, dźwigał ciężar naszych ucisków. Z najciemniejszych głębin naszej śmierci obudził nas do życia i przemienił naszą żałobę w taniec. Świętujmy Paschę z Chrystusem! On jest żywy i wciąż przechodzi, przemienia i wyzwala. Z Nim zło nie ma już mocy, porażka nie może nas powstrzymać przed rozpoczęciem na nowo, śmierć staje się przejściem ku początkowi nowego życia – podkreślał papież Franciszek.

Liturgia Wigilii Paschalnej kończy się procesją rezurekcyjną. W wielu miejscowościach odbędzie się ona w niedzielę rano obwieszczając całemu światu, że Chrystus Zmartwychwstał.

TV Trwam News