Wiele znaków zapytania ws. TV Trwam

Zasięg sygnału cyfrowego naziemnej telewizji dociera do 99,5 proc. populacji – wynika z informacji jakie zamieściło na swojej stronie Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji.

Jak czytamy na stronie resortu „żeby nowy sygnał dotarł do telewidzów, operację przełączenia poprzedziły szczegółowe badania zasięgu sygnału telewizyjnego. Robił je Urząd Komunikacji Elektronicznej”.

Założenie było takie, że cyfrowy sygnał naziemny musi docierać tam, gdzie do tej pory odbierany był z nadajników naziemnych analogowy program TVP 1. Według informacji ministerstwa, cel został osiągnięty, a zasięg zwiększono z 98,7 proc. do prawie 100 proc. populacji. Tym samym – jak zauważa poseł Barbara Bubula – został spełniony warunek, aby TV Trwam szybciej mogła znaleźć się na cyfrowej platformie.

Przypomnijmy, że art. 7 ustawy o cyfryzacji zakłada, że TVP będzie rozpowszechniać programy na MUX 1 do dnia pokrycia sygnałem terytorium, na którym zamieszkuje 95 proc. ludności. Jednak z wypowiedzi prezesa TVP Juliusza Brauna wynika, że zwolnienie tych częstotliwości nie nastąpi wcześniej niż 27 kwietnia 2014 r.

Dziś ta sprawa została poruszona na posiedzeniu sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu przy okazji poruszenia kwestii obecnej sytuacji finansowej mediów publicznych.

– Pan prezes mówił wyłącznie o tym, że obowiązuje go data 27 kwietnia przyszłego roku. Tutaj jest bardzo wiele znaków zapytania, ponieważ ustawa niestety pod tym względem nie jest precyzyjna. Nie przewiduje żadnych kar dla Telewizji Polskiej za nadawanie po okresie posiadania dostępu do 95 proc. ludzi. TVP posiada decyzję o rezerwacji częstotliwości, wydaną przez prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, której termin kończy się dopiero 27 kwietnia przyszłego roku. W związku z tym, telewizja musiałaby dobrowolnie zrezygnować z częstotliwości, aby w ten sposób umożliwić przydzielenie ich Fundacji Lux Veritatis, która wygrała konkurs na miejsce na MUX1 – zaznacza poseł Barbara Bubula.

Poseł zauważyła, że przewodnicząca sejmowej komisji kultury Iwona Śledzińska-Katarasińska z PO uniemożliwiła zadanie szczegółowych pytań przedstawicielowi TVP, przerywając posiedzenie.

–  Nie doszło do wyjaśnienia bardzo ważnych kwestii związanych zarówno z tą sprawą, jak i z bulwersującą prywatyzacją 550 pracowników TVP przez konkurencyjną firmę związaną z lewicą – dodaje poseł Barbara Bubula.

Na jutro zaplanowano posiedzenie sejmowej komisji kultury.     Informacje na temat realizacji programu cyfryzacji telewizji naziemnej ma przedstawić przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Minister Administracji i Cyfryzacji oraz Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

RIRM