Wiceminister zdrowia: Do końca marca spodziewamy się decyzji EMA ws. dopuszczenia do użytku kolejnych dwóch szczepionek przeciwko COVID-19
Do końca marca spodziewamy się decyzji Europejskiej Agencji Leków ws. ewentualnego dopuszczenia do użytku kolejnych dwóch szczepionek – firmy Johnson & Johnson oraz CureVac – powiedział w Senacie wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski. Polityk odpowiada na pytania senatorów z komisji zdrowia.
Z deklaracji producentów szczepionek wynika, że w drugim kwartale przyspieszą dostawy – przekazał senatorom wiceminister zdrowia.
Obecnie w Polsce szczepi się trzema szczepionkami: firmy Pfizer, Moderna oraz AstraZeneca.
Nadal do zaszczepienia pozostała niewielka grupa osób z tzw. grupy zerowej, a także seniorzy powyżej 70. roku życia z grupy pierwszej. Opóźnienia powstają z powodu zmian w harmonogramie dostaw, jaki wcześniej przyjęli dostawcy.
Firma Johnson & Johnson, której szczepionka jest jedyną szczepionką jednodawkową, zapowiadała złożenie wniosku o rejestrację jeszcze w lutym – wskazał wiceminister Maciej Miłkowski.
– Wyniki tej jednodawkowej szczepionki (jedynej jednodawkowej), są dosyć obiecujące, tak że będziemy mogli założyć, że już w kwietniu szczepionka (Johnson & Johnson – red.) dotrze do Polski. Kolejna szczepionka, CureVac, którą jesteśmy zainteresowani, może być dostępna, jak planujemy, na przełomie końca I kwartału i początku II kwartału – poinformował Maciej Miłkowski.
Tymczasem szefowa KE Ursula von der Leyen przyznała, że UE negocjując dostawy szczepionek była zbyt optymistyczna, jeśli chodzi o terminy.
Unijna polityk wyraziła nadzieję, że do końca lata uda się zaszczepić 70 proc. populacji Unii Europejskiej.
Zuzanna Dąbrowska/RIRM