Wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi: Priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego, a nie ograniczenie stosowania środków ochrony roślin

We wtorek wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi, Ryszard Bartosik, wziął udział w posiedzeniu Rady ds. Rolnictwa w Brukseli. „Ograniczenie środków, mogłoby spowodować zmniejszenie produkcji żywności i będziemy rewidować to stanowisko na forum Unii Europejskiej” – mówił polityk.

Rada Ministrów Rolnictwa Unii Europejskiej rozpatrywała kwestię obniżenia stosowania środków chemicznych w uprawie roślin.

– My zwróciliśmy uwagę, że ocena skutków tych regulacji szczególnie w sytuacji wojny, obaw o wyżywienie społeczeństwa w Europie i na świecie jest niedostateczna – mówił Ryszard Bartosik, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi.

22 czerwca opublikowany został projekt rozporządzenia o „zrównoważonym stosowaniu środków ochrony roślin”. Komisja Europejska zaproponowała m.in. ograniczenie o 50 proc. stosowania chemicznych środków ochrony roślin do 2030 roku na poziomie Unii Europejskiej. W zależności od dotychczasowego poziomu zużycia na poziomie krajów członkowskich do 2030 roku redukcja ma wynosić 35proc., 50 proc lub 65 procent.

– Nie wszystkie kraje można traktować jednakowo. Na wschodzie Unii Europejskiej środków ochrony roślin stosujemy mniej, w związku z tym cięcie o 50 proc. na poziomie całej Wspólnoty jest dla nas nie do przyjęcia. Mamy też wątpliwości co do produktów żywnościowych z importu, gdzie tego w ogóle się nie kontroluje i było to też niekonkurencyjne dla naszych towarów rolno–spożywczych – podkreślił wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi.

Nagłe ograniczenie środków mogłoby spowodować zmniejszenie produkcji żywności.

TV Trwam News