Warszawa: pikieta poparcia dla rodziców osób niepełnosprawnych
Przed Sejmem o godz. 10.00 rozpoczęła się pikieta poparcia dla rodziców osób niepełnosprawnych, którzy protestują w parlamencie. Protest trwa mimo podpisanego wczoraj porozumienia rządu z częścią środowiska osób niepełnosprawnych.
Dokument realizuje jeden z postulatów Komitetu Protestacyjnego, jakim był wzrost renty socjalnej. Rodzice osób niepełnosprawnych, którzy od tygodnia przebywają w Sejmie, odrzucili jednak propozycję podpisania się pod dokumentem.
Aneta Rzepka, jedna z protestujących matek, wskazuje, że nie został zrealizowany główny postulat.
– Naszym pierwszym postulatem jest dodatek 500 złotych, by ta niepełnosprawna, chora osoba realnie to odczuła. Chodzi tu o to, ile ona ma dziś w portfelu. Zaczyna się miesiąc, trzeba opłacić rachunki, coś zjeść, w coś się ubrać, pojechać do lekarza i jeszcze trzeba się leczyć, rehabilitować za 150 złotych. No więc chodzi o to, że nie ma jakby chęci, a to nie są ogromne kwoty – zaznacza Aneta Rzepka.
Rząd zapowiada dalszy dialog w celu poprawy sytuacji osób niepełnosprawnych.
– My nikogo nie chcemy i na pewno nie będziemy wykluczać. Nie chcę, żeby ktokolwiek czuł się oszukany czy obrażony, bo robimy wszystko, żeby każde środowisko osób niepełnosprawnych czuło się równe. Wszystkie nasze działania do tego zmierzają i dalej prowadzić będziemy dialog – mówi rzecznik rządu Joanna Kopcińska.
Na spotkanie z protestującymi w Sejmie udała się dziś minister rodziny Elżbieta Rafalska. Jak wcześniej zadeklarowała, jest gotowa na możliwość rozmów za zamkniętymi drzwiami. [czytaj więcej]
Rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński oświadczył z kolei, że prezydent Andrzej Duda rozmawia z rządem i będzie przekonywał do jak najszerszego zrealizowania postulatów osób niepełnosprawnych.
RIRM