Warszawa: Mundurowi protestują ws. podwyżek 

W stolicy trwa protest funkcjonariuszy służb mundurowych. Jak podaje PAP, w pikiecie  bierze udział ponad tysiąc osób. W poniedziałek policjanci, strażacy i celnicy rozbili przed Sejmem miasteczko namiotowe. Dziś zostanie ono złożone.

Mundurowi domagają się wzrostu płac o 300 złotych. Podwyżkę, jeszcze w tej kadencji Sejmu, w swoim drugim expose w listopadzie 2011 roku obiecał im ówczesny premier Donald Tusk.

Krzysztof Oleksak, przewodniczący Związku Zawodowego Strażaków „Florian”, wskazuje, że podwyżki zaproponowane przez rząd na 2016 r. są niewystarczające.

– To nasz główny postulat: wzrost uposażeń, który by był na poziomie rekompensującym nam zamrożenie tych wynagrodzeń przez 8 lat. Chcemy również, aby rząd uchwalił (co jest już w tym parlamencie niemożliwe) ustawę modernizacyjną dla służb mundurowych, czyli taki wieloletni program dla służb mundurowych, gdzie byłyby przewidziane środki finansowe – tak na wzrost wynagrodzeń jak i modernizację kubaturowo-sprzętową tych służb. Oczekujemy również zmian w ustawie o L4 i w ustawie o zwolnieniach lekarskich – zaznacza Krzysztof Oleksak.

Związkowcy zaznaczają, że brak niezwłocznej realizacji postulatów będzie miał bezpośredni negatywny wpływ na stan bezpieczeństwa wewnętrznego w kraju.

RIRM

drukuj