W Warszawie odbyły się uroczystości w 55. rocznicę samospalenia Ryszarda Siwca
Przed pomnikiem Ryszarda Siwca w Warszawie, zlokalizowanym przy jednej z bram Stadionu Narodowego, odbyły się uroczystości upamiętniające 55. rocznicę jego samospalenia.
Weteran Armii Krajowej zrobił to w akcie protestu przeciwko inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację.
Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, Jan Józef Kasprzyk, powiedział, że Ryszard Siwiec był antykomunistą z przekonania. Po 1945 roku nie mógł się pogodzić z faktem, że Polska i inne kraje w regionie pozostały w radzieckiej strefie wpływów.
Ryszard Siwiec – bohater trzech narodów. Wspólnie z Ambasadorami Czech i Słowacji oddaliśmy hołd żołnierzowi Armii Krajowej, który 55 lat temu na Stadionie Dziesięciolecia dokonał aktu samospalenia jako protestu wobec komunistycznej agresji na Czechosłowację. Cześć Jego Pamięci! pic.twitter.com/2Qdy4CEPOy
— Jan Kasprzyk (@JanKasprzyk) September 8, 2023
– Przed wojną jako piłsudczyk był członkiem związku strzeleckiego. W czasie wojny walczył z okupantem niemieckim i sowieckim jako żołnierz Związku Walki Zbrojnej i Armii Krajowej. Nigdy nie pogodził się z tym, że Polska i inne narody, kraje Europy środkowo-wschodniej są po 1945 roku okupowane przez Rosjan, że są pod butem Kremla. To był wyraz jego sprzeciwu wobec tego wszystkiego, co działo się w Polsce i w innych krajach po roku 1945, natomiast przybrało szczególnie dramatyczną formę w roku 1968. W ten sposób chciał zaprotestować. To był krzyk człowieka do wolnego świata, iż każdy naród, każde państwo ma prawo do wolności – podkreślił Jan Józef Kasprzyk.
W uroczystości wzięli udział między innymi przedstawiciele władz czeskich i słowackich. Przed pomnikiem Ryszarda Siwca poszczególne delegacje złożyły kwiaty w asyście żołnierzy Kompanii Reprezentacyjnej Wojska Polskiego.
RIRM