W tym roku więcej Orszaków Trzech Króli
„Panu dzięki oddawajmy” to hasło tegorocznego Orszaku Trzech Króli. Z powodu pandemii nie będzie dużych wydarzeń, ale więcej mniejszych w całym kraju. „Nasze materiały rozesłaliśmy do 2,5 tys. miejsc w Polsce, by pomóc zorganizować kolędowanie” – powiedział Piotr Giertych, przewodniczący fundacji Orszak Trzech Króli.
W czasie poniedziałkowej konferencji prasowej, która odbyła się online, fundacja Orszak Trzech Króli zaprezentowała różne formy świętowania 6 stycznia uroczystości „Epifanii”, czyli Objawienia Pańskiego.
Hasłem tegorocznego Orszaku Trzech Króli są słowa z jednej z Pieśni Jana Kochanowskiego: „Panu dzięki oddawajmy”.
„Orszak Trzech Króli jest gwiazdą świecącą w ciemności, jak narodzenie Jezusa Chrystusa, które niosło wszystkim ludziom nadzieję” – powiedział Piotr Giertych.
Zwrócił jednocześnie uwagę, że w tym roku mija dziesięć lat, od kiedy 6 stycznia został w Polsce ustanowiony dniem wolnym od pracy.
„Mamy, za co Bogu dziękować” – zaznaczył.
Piotr Giertych powiedział, że z powodu pandemii nie będzie radosnych, wielobarwnych zgromadzeń skupiających dzieci wraz z dorosłymi.
„W tym roku będzie więcej orszaków w całym kraju, ale będą dużo mniejsze, symboliczne. Rozesłaliśmy do 2,5 tys., miejsc w Polsce nasze materiały, by można było tam zorganizować kolędowania z nałożeniem koron i z oddaniem czci Panu Jezusowi, czyli to, co jest istotą orszaku, ale forma będzie inna” – powiedział Piotr Giertych.
Wspomniał, że wśród pomysłów pojawiły się np. orszaki, w których trzej królowie na koniach będą jeździć od parafii do parafii. W innych miastach orszak przybierze np. „kształt korowodu samochodów z nagłośnieniem kolędowym, który przemierzy ulice miasta, zwracając uwagę na wyjątkowość uroczystości 6 stycznia” – dodał Piotr Giertych.
W stolicy np. Orszak Trzech Króli odbędzie się w formie symbolicznej.
„Nie chcąc tworzyć zgromadzenia, nie zostaną zbudowane sceny, nie zostaną rozdane korony i śpiewniki. Orszak rozpocznie ks. kard. Kazimierz Nycz modlitwą Anioł Pański na pustym Placu Zamkowym. Następnie Trzej Królowie wsiądą do królewskiego pojazdu i wyruszą w stronę Placu Piłsudskiego, aby pokłonić się Jezusowi w symbolicznej szopce. Cały scenariusz opiera się na tekstach polskich kolęd” – wyjaśnił.
Dodał, że całe wydarzenie będzie można śledzić na stronie internetowej fundacji, która będzie transmitować je na żywo.
Piotr Giertych powiedział, że dla osób uzdolnionych muzycznie fundacja przygotowała „orszakowy challenge kolędowy”, który odbywa się w social mediach.
„Na naszej stronie są już setki filmików, w których dzieci, czasami dorośli, profesjonalne lub półprofesjonalne chóry prezentują wykonywane przez siebie kolędy” – powiedział Piotr Giertych.
W ocenie przewodniczącego fundacji tegoroczna pandemia i nowe formy świętowania uroczystości to okazja do głębszego przeżycia tajemnicy Epifanii, Objawienia Pańskiego.
„Jest to okazja do odnowienia tradycji śpiewania kolęd, kontemplacji szopki, bycia razem w węższym gronie, zaciśnięcia więzi rodzinnych, których w wielu przypadkach wcześniej brakowało” – powiedział przewodniczący.
Przypadająca w Kościele katolickim 6 stycznia uroczystość Objawienia Pańskiego, nazywana jest także świętem Epifanii lub świętem Trzech Króli. Jest ona jednym z pierwszych świąt, które ustanowił Kościół – (w III wieku w Kościele Wschodnim, zaś w IV wieku w Kościele Zachodnim). Od 2011 roku jest to w Polsce dzień wolny od pracy, podobnie jak i w innych krajach, np. we Włoszech, Hiszpanii, Grecji, Szwecji, Finlandii, Austrii i Szwajcarii.
Pierwszy Orszak Trzech Króli w Polsce ruszył w roku 2009. W 2020 roku w wydarzeniu wzięło udział ok. 1,3 mln uczestników w 872 miejscowościach w kraju. Podobne orszaki organizowane są obecnie także za granicą. Najważniejszym punktem świętowania jest Msza święta, która rozpoczyna lub kończy orszak.
PAP
