fot. PAP/Tomasz Gzell

W piątek wieczorem ścieki przestaną być spuszczane do Wisły

Warszawskie ścieki przestaną wpływać do Wisły w piątek wieczorem. Znajdujący się na moście pontonowym awaryjny rurociąg zostanie wówczas wtedy podpięty do kanalizacji. Jednocześnie władze Warszawy rozpoczęły prace nad dostaniem się do kolektora ściekowego biegnącego pod dnem Wisły, aby ustalić przyczyny awarii.

Władze Warszawy rozpoczęły prace nad dotarciem do znajdującego się pod dnem Wisły rozczynionego kolektora ściekowego – powiedział prezydent stolicy Rafał Trzaskowski.

– W tej chwili zostało usuniętych 12 m.kw pokrywy betonowej, co pozwala lepiej ocenić sytuację i ocenić ponad wszelką wątpliwość, dlaczego doszło do awarii i szacować to, ile będzie trwało jej usunięcie – mówił prezydent stolicy.

We wtorek Rafał Trzaskowski poinformował, że prawdopodobną przyczyną awarii są błędy montażowe kolektora, które spowodowały rozczynienie rur. Warta 4 mld zł inwestycja już po kilku latach całkowicie zawiodła.

– W jaki sposób władze w Warszawie radzą sobie w cudzysłowie z tą wielką katastrofą ekologiczną. Słyszycie państwo ich ekspertów, a czasami najwyższych urzędników magistratu warszawskiego, że to „kontrolowany ściek”. Nie jest to – szanowni Państwo – nic kontrolowanego. Jest to niekontrolowany wyciek ogromnej ilości nieczystości – podkreślił premier Mateusz Morawiecki.

W Warszawie trwa ciągle zrzut ścieków. Wpuszczonych zostało już ponad 1,5 mln metrów sześciennych nieczystości, które płyną i docierają do kolejnych miast. Analogiczna sytuacja miała miejsce w ubiegłym roku w Gdańsku, gdzie także w mieście władze sprawuje PO. Na skutek awarii przepompowni przedostały się duże ilości ścieków – zwrócił uwagę Kacper Płażyński, radny PiS w Gdańsku.

– Wedle naszych informacji, prace projektowe czy prace naprawy tej sytuacji nie poszły w istotny sposób do przodu. Cały czas mamy do czynienia z istniejącą w tamtym czasie sytuacją techniczną, kiedy zarówno pompy zapasowe, jak i podstawowe są ulokowane w tym samym miejscu. Tak naprawdę czekamy na tykającą bombę – powiedział Kacper Płażyński.

Prawdopodobnie po tygodniu od rozpoczęcia budowy mostu i rurociągu, czyli w piątek wieczorem, ścieki przestaną być spuszczane do Wisły. Rurociąg zastępczy będzie pompował około 3 metrów sześciennych na sekundę.

 

TV Trwam News/RIRM

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl