W lipcu odbędzie się kolejny szczyt NATO
Zbliża się szczyt NATO. Spotkanie odbędzie się w dniach 11-12 lipca. Po raz pierwszy zostanie zorganizowane na Litwie. To kolejny szczyt, który odbędzie się w cieniu rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie.
Tegoroczny szczyt NATO odbędzie się na Litwie. Miejsce nie jest przypadkowe, bowiem ukazuje Litwę jako wiarygodnego sojusznika. Tematami rozmów będą przede wszystkim wojna na Ukrainie i związana z nią polityka odstraszania, bo nic nie wskazuje na to, że do tego czasu Rosja zakończy tam działania militarne.
W środę na ten temat wypowiadał się doradca prezydenta, Paweł Soloch.
– Cała koncepcja wojskowa odstraszania ma polegać na tym, że rzeczywiście agresor, w tym wypadku Rosja, musi być świadomy, że wejście nawet na kawałek ziemi należącej do państwa członkowskiego NATO natychmiast spotka się ze zdecydowaną odpowiedzią. Odpowiedzią, która będzie miała charakter wojskowy – mówił Paweł Soloch.
Doradca prezydenta wskazał również, że sojusz ze Stanami Zjednoczonymi odgrywa bardzo ważną rolę dla wzmocnienia obrony.
– Nowe państwa wstępujące do NATO, Unii Europejskiej: Finlandia i Szwecja mówią to samo, że bez Ameryki nie ma przyszłości – zaakcentował.
Strona amerykańska również pokazuje, że na sojuszu z Europą jej zależy. Świadczą o tym chociażby relacje z Polską – zaznaczył Paweł Soloch.
– Na razie po raz pierwszy od zakończenia zimnej wojny USA w tak istotny sposób zwiększają swoją obecność w Europie. Decyzja Amerykanów o utworzeniu garnizonu wojskowego na terenie Polski wskazuje, że jako główni sojusznicy chcą tu zostać na dłużej. Jednak chcieliby większej partycypacji krajów europejskich – podsumował doradca prezydenta.
Szczyt NATO zaplanowano na 11 i 12 lipca.
TV Trwam News