W Danii po zniesieniu restrykcji spada liczba zakażeń koronawirusem
Po zniesieniu 1 lutego restrykcji pandemicznych w Danii notuje się niższe wskaźniki zakażeń koronawirusem, przede wszystkim w Kopenhadze, gdzie wcześniej były one najwyższe. W całym kraju pozostaje jednak problem 100 tys. przełożonych operacji.
Według dyrektora Duńskiej Agencji Kontroli Zakażeń (SSI) Henrika Ulluma statystyki pokazują, że zaczyna działać odporność nabyta po przechorowaniu COVID-19 oraz w wyniku szczepienia.
„Poprawia się sytuacja w mocno dotkniętej pandemią Kopenhadze oraz w gminach na zachód od regionu stołecznego, a zaczynają rosnąć wskaźniki zakażeń na zachodzie kraju, zwłaszcza na obszarach wiejskich, gdzie notowano wcześniej niższe wskaźniki” – wskazuje Henrik Ullum.
Jak pokazuje w reportażu telewizja DR, w szkole podstawowej Herstedvester w Albertslund pod Kopenhagą półtora tygodnia temu z powodu COVID-19 nieobecna była połowa uczniów oraz 20 nauczycieli. Dziś sytuacja się poprawia.
Ogółem w ciągu ostatniej doby zarejestrowano w Danii 34 849 przypadków COVID-19; to mniej niż utrzymujące się w ostatnich dniach dobowe przyrosty zakażeń rzędu 40-50 tys.
Jak poinformował w poniedziałek na konferencji prasowej minister zdrowia Magnus Heunicke, do końca lutego zaległości w systemie opieki zdrowotnej wyniosą 100 tys. przełożonych zabiegów oraz operacji.
W tym celu rząd wspólnie z regionami ma stworzyć plan wyjścia z sytuacji. Pomóc ma także sektor prywatny służby zdrowia. Pierwsze rozmowy mają odbyć się w tym tygodniu.
Dania – jako pierwszy kraj w Unii Europejskiej – 1 lutego zniosła wszystkie restrykcje koronawirusowe.
PAP