Ustawa wiatrakowa i nowelizacja kodeksu wyborczego podpisane przez prezydenta

Prezydent Andrzej Duda podpisał dwie ustawy, o których było głośno w ostatnich tygodniach: nowelizację kodeksu wyborczego oraz ustawę wiatrakową. Tej drugiej aż do samego końca sprzeciwiała się Solidarna Polska.

Liberalizacja przepisów dotyczących budowania elektrowni wiatrowych była poprzedzona długimi, politycznymi negocjacjami. Zjednoczona Prawica nie miała wystarczającej liczby głosów, jednak dzięki postawie opozycji, która prawie w całości wstrzymała się od głosu w kluczowym momencie, ustawa została przyjęta. Przeciwko głosowała Solidarna Polska, która jeszcze w niedzielę apelowała do prezydenta o weto.

– Gdyby wiatraki miały być odpowiedzią na kryzys energetyczny, to ceny prądu w krajach, które w miksie mają wiatraki, byłby niższe niż w Polsce, a okazuje się, że ten system musi być dofinansowany – zwrócił uwagę Jacek Ozdoba, wiceminister klimatu i środowiska z Solidarnej Polski.

Ustawa przewiduje, że odległość nowych wiatraków od budynków mieszkalnych nie może być mniejsza niż 700 metrów. To polityczny kompromis wypracowany wewnątrz partii rządzącej. Prawo i Sprawiedliwość zmieniło przepisy, które po lokalnych protestach samo uchwaliło w 2016 roku. Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa zapewniła, że to głos lokalnych społeczności będzie decydujący ws. nowych inwestycji.

– Zarówno w decyzji, czy będą wiatraki, jak i w decyzji, gdzie te wiatraki będą posadowione. Wprowadza też standardy bezpieczeństwa, standardy techniczne, standardy serwisowania – tłumaczyła Anna Moskwa.

Prezydent Andrzej Duda popisał również nowelizację kodeksu wyborczego. Przeciwko zmianom na mniej niż pół roku przed wyborami parlamentarnymi protestowała opozycja.

– Kto może być przeciwko temu, żeby umożliwić osobie niepełnosprawnej, starszej, dotarcie w sposób jeszcze bardziej efektywny do lokalu wyborczego. Kto może się sprzeciwić temu, aby państwo działało tak, żeby frekwencja była jak najwyższa? – pytał premier Mateusz Morawiecki, odnosząc się do wspomnianych obiekcji.

Ustawa zakłada zwiększenie liczby lokali wyborczych. Samorządy będą też zobowiązane do zapewnienia dojazdu do miejsc glosowania dla osób starszych i niepełnosprawnych, jeśli w danej gminie nie działa komunikacja zbiorowa. Możliwe będzie też nagrywanie prac komisji przez mężów zaufania. Powstanie również Centralny Rejestr Wyborców, który ma służyć ustaleniu liczby wyborców i tworzeniu spisów osób uprawnionych do głosowania.

TV Trwam News