USA/S. Mnuchin: w przyszłym tygodniu wznowione zostaną rozmowy handlowe z Chinami
Amerykański minister skarbu Steven Mnuchin powiedział w poniedziałek, że w przyszłym tygodniu w Waszyngtonie wznowione zostaną negocjacje handlowe USA z Chinami. Dodał, że Biały Dom poprosił stronę chińską o odwołanie wizyty w amerykańskich regionach rolniczych.
„Odwołanie wizyty w regionach rolniczych było efektem wyłącznie naszej prośby” – powiedział Steven Mnuchin w Nowym Jorku w przeddzień debaty generalnej Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych.
Chińska delegacja od czwartku przebywa w USA, by przygotowywać kolejną, 13. rundę negocjacji handlowych wysokiego szczebla. W tym tygodniu Chińczycy mieli odwiedzić kilka amerykańskich regionów rolniczych jako „gest chęci budowy dobrych relacji” z USA, ale zmieniono harmonogram” – podał w sobotę „China Business News”, powołując się na informacje wiceministra rolnictwa Chin Han Juna.
Wiceminister rolnictwa Chin Han Jun podał, że „Chiny i USA rozmawiały o organizacji wycieczki po farmach w USA, ale nie ustaliły harmonogramu; nie zostało to zorganizowane po rozważeniu różnych czynników”.
„Negocjacje w sprawie rolnictwa przebiegły bardzo dobrze, a obie strony prowadziły dokładny i szczery dialog” – mówił w sobotę w Waszyngtonie Han Jun.
Konflikt handlowy pomiędzy USA a Chinami trwa od ponad roku i przechodził na przemian przez okresy łagodzenia i eskalacji napięć. W ostatnich dniach obie strony zdają się wysyłać sobie wzajemnie sygnały pojednawcze.
W ubiegłym tygodniu Pekin ogłosił, że chińskie firmy zakupią z USA „pewne ilości” towarów rolnych, takich jak soja i wieprzowina, a zamówienia te będą wyłączone z ceł odwetowych nałożonych przez chińskie władze w ramach retorsji za karne taryfy wprowadzane przez administrację USA.
Zapowiedź wyłączenia z ceł niektórych towarów była reakcją na opóźnienie przez prezydenta USA Donalda Trumpa podwyżki karnych taryf na chiński eksport wart 250 mld dolarów rocznie. Początkowo miały one zostać podniesione 1 października, ale Trump przesunął tę datę na 15 października.
Waszyngton stosuje karne cła, by przekonać Pekin do zmiany jego polityki handlowej i gospodarczej. Władze USA zarzucają chińskim m.in. wymuszanie transferów technologii od zagranicznych firm, brak wzajemności w barierach handlowych i nieuczciwe dotacje do rodzimego przemysłu. Pekin temu zaprzecza, oskarża Trumpa o protekcjonizm handlowy, a na karne cła odpowiada taryfami odwetowymi.
PAP