Uroczystości upamiętniające żołnierzy z oddziału NSZ kpt. Henryka Flamego w Starym Grodkowie

W Starym Grodkowie został odsłonięty dziś pomnik żołnierzy z oddziału NSZ kpt. Henryka Flamego „Bartka”. W uroczystości, która miała charakter państwowy i wojskowy, wzięli udział m.in. przedstawiciele prezydenta i premiera, szefa MON oraz prezes IPN dr Jarosław Szarek.

@poszukiwaniaipn odnalazło miejsce tej #KomunistyczneZbrodnie i przeprowadziło #EkshumacjeIPN Odnaleziono masowe mogiły, w których znajdowały się zarówno szczątki ludzkie, posiadające uszkodzenia właściwe dla eksplozji i postrzałów, a także liczne artefakty m. in. ryngrafy. pic.twitter.com/HDMXaY92bl

— Upamiętnianie IPN (@BUWiM_IPN) June 5, 2019

O godz. 12.00 rozpoczęła się Msza św. pod przewodnictwem ks. bp. gen. Józefa Guzdka, biskupa polowego Wojska Polskiego. Uroczystości przypadają na kilka miesięcy przed 73. rocznicą operacji „Lawina”, w wyniku której UB wymordowało ponad stu członków oddziału kpt. Flamego.

IPN w 2016 r. w Starym Grodkowie odkrył masowe mogiły, w których znajdowały się szczątki ludzkie z uszkodzeniami po eksplozji i postrzałach.

– Poszukiwania Instytutu Pamięci Narodowej trwały długie lata. W 2016 roku w marcu zespół prof. Szwagrzyka właśnie na polanie śmierci w Starym Grodkowie odnalazł szczątki żołnierzy wysadzone w powietrze. Kilku z nich udało się zidentyfikować. Ten pomnik jest szczególny. To wyjątkowa budowla, pierwsza i jedyna taka w Polsce. Odtworzona została konstrukcja tego baraku, w którym żołnierze spędzili ostatnią noc. Przed nim stoi piękny, wielki, kilkumetrowy kamienny krzyż. W baraku są postawione postaci żołnierzy, którzy z oddali wyglądają jakby szli – mówiła Anna Szeląg, zastępca dyrektora Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN.

Kpt. Henryk Flame „Bartek” zostaje zaprzysiężony w NSZ w 1944 r. Wstąpił wraz z podkomendnymi do Milicji Obywatelskiej, w której działał potajemnie, realizując rozkazy NSZ. Gdy MO zaczyna eliminować ze swoich szeregów tzw. „element niepewny”, Flame rozpoczął działalność partyzancką poza szeregami milicji. W szczytowym momencie zgrupowanie „Bartkowców” liczyło ok. 300 partyzantów. Na terenie swojej działalności zrealizowali wiele akcji, w tym walk z UBW i KBW.

 

RIRM