Upubliczniono fragmenty notatek z pierwszych dni po katastrofie smoleńskiej
Ministerstwo Obrony Narodowej upubliczniło fragmenty notatek członków polskiej komisji z pierwszych dni po katastrofie smoleńskiej. Chodzi o notatki płk. Mirosława Grochowskiego, które sporządził dla MON-u tuż po 10 kwietnia 2010 r.
Z dokumentów wynika, że członkowie komisji badający tragedie nie otrzymali np. przepustek do miejsca katastrofy. „Członkowie polskiej grupy roboczej mieli utrudniony, a wręcz zabroniony dostęp do miejsca zdarzenia” – czytamy. W niektórych miejscach nie mogli wykonywać zdjęć czy rejestrować rozmów.
Resort obrony opublikował fragmenty notatek w związku z wypowiedziami byłego przewodniczącego Komisji Badań Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego Jerzego Millera oraz polityków PO, które mają przestawiać fałszywy obraz wydarzeń.
Europoseł Beata Gosiewska, wdowa po śp. wicepremierze Przemysławie Gosiewskim, podkreśla, że chaos był zaplanowany.
– W mojej ocenie, coraz bardziej i szerzej widać, że to jednak była bardzo dobrze uzgodniona na najwyższym szczeblu operacja. Ten chaos był tak naprawdę zaplanowany po to, żeby nie dopuścić ekspertów i osób, które mogłyby wyjaśnić to, co w Smoleńsku się wydarzyło. Myślę, że to nie był chaos, ale zaplanowany chaos, który składa się w jeden nieciekawy obraz – wskazuje Beata Gosiewska.
W katastrofie smoleńskiej zginęło 96 osób w tym śp. prezydent RP Lech Kaczyński. Polska delegacja udawała się na uroczystości 70. Rocznicy zbrodni katyńskiej.
RIRM