Sejm przeciw wysokiej komisji obywatelskiej ws. Smoleńska
Sejm w piątkowym głosowaniu nie zgodził się na powołanie złożonej z ekspertów wysokiej komisji obywatelskiej do wyjaśnienia przebiegu katastrofy smoleńskiej.
Wniosek o odrzucenie projektu przygotowanego przez klub SP poparło 281 posłów, przeciw było 149, a czterech wstrzymało się od głosu.
Za odrzuceniem projektu opowiedzieli się posłowie: PO, RP, SLD, większość PSL i jeden niezrzeszony. Przeciw były kluby PiS i SP oraz Eugeniusz Kłopotek (PSL) i dwóch posłów niezrzeszonych. Wstrzymało się czterech posłów PSL.
Zgodnie z projektem uchwały komisja miałaby dysponować wszystkimi uprawnieniami komisji śledczej, a także uprawnieniem do zwracania się do państw trzecich, organizacji i instytucji międzynarodowych o współpracę w zakresie swojego działania oraz powoływania biegłych, w tym obywateli państw trzecich.
Projekt przewidywał zobowiązanie Sejmu, by w drodze ustawy powołał wysoką komisję obywatelską, której zadaniem byłoby wyjaśnienie przebiegu katastrofy smoleńskiej.
Do składu komisji nie mogliby być powołani parlamentarzyści, osoby zatrudnione w administracji rządowej oraz inne osoby czynnie uczestniczące w konfliktach politycznych. Z kolei na wszystkie organy państwa ustawa winna nałożyć obowiązek współpracy z komisją w zakresie jej działania.
Biuro Analiz Sejmowych uznało, że „sformułowana w projekcie idea powołania w drodze odrębnej ustawy nowego specjalnego organu państwa (…) nie powinna być uznana za sprzeczną z konstytucją”. Jak tłumaczyło, ustawodawca ma bowiem ogólną kompetencję do tworzenia nowych nieprzewidzianych w konstytucji organów państwa.
Poseł Ludwik Dorn z Solidarnej Polski powiedział, że Premier Donald Tusk postanowił poprzeć inne rozwiązanie, będące kontrą do działalność naukowców z parlamentarnego zespołu ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej, któremu przewodniczy poseł Antoni Macierewicz.
Rząd Tuska zamiast prawdy chce propagandowej walki ws. smoleńska– stwierdził poseł Ludwik Dorn.
– Dwa dni przed głosowaniem premier Tusk opowiedział się za powołaniem takiego informacyjno-propagandowego zespołu, który będzie walczyć i demaskować te stwierdzenia, które stawiają eksperci związani z zespołem posła Antoniego Macierewicza. Wybrano tutaj rozwiązanie niedociekania do prawdy, nie przełamania kryzysu wiarygodności, ale walki propagandowej. To jest rozwiązanie szkodliwe dla prawdy, szkodliwe dla wiarygodności państwa. Co najważniejsze szkodliwe dla wyjaśnienia rzeczywistych przyczyn katastrofy – powiedział Dorn.Jeśli PO zda sobie sprawę z tego, że walka propagandowa z zespołem posła Antoniego Macierewicza nie odniesie pozytywnego skutku, SP ponownie złoży projekt o powołanie wysokiej komisji obywatelskiej ds. smoleńska – dodał poseł Ludwik Dorn.
– Jeżeli znowu otworzy się jakieś okno możliwości dla powołania komisji obywatelskiej złożonej z ekspertów mogących powoływać międzynarodowy panel ekspertów, to Solidarna Polska zmodyfikowany wniosek przedstawi ponownie. Polityka w znacznej mierze polega na czekaniu aż pewne okno możliwości się otworzy. Będziemy obserwować sytuację – powiedział poseł Ludwik Dorn.Tymczasem jeszcze w tym tygodniu wszyscy członkowie komisji Millera otrzymają imienne zaproszenia na debatę smoleńską. Debata dt. przyczyn katastrofy smoleńskiej odbędzie się 5 lutego na jednym z uniwersytetów warszawskich.
Wypowiedź Ludwika Dorna
RIRM/PAP