Unijna perspektywa dla Ukrainy

Rada Europejska zdecydowała o przyznaniu Ukrainie i Mołdawii statusu kandydata do Unii Europejskiej – poinformował w czwartek szef Rady Charles Michel. Premier Mateusz Morawiecki ocenił, że to wielka chwila dla jedności Europy i obrony jej podstawowych wartości.

Rosyjskie wojska posuwają się na przód w stronę Lisiczańska. Jednocześnie Kreml ściąga rezerwy do Siewierodoniecka, którego od tygodni nie może zdobyć. Wołodymyr Zełenski wskazuje, że głównym celem Rosji jest całkowite podporządkowanie wschodniej Ukrainy.

– Zmasowane ataki powietrzne i artyleryjskie w Donbasie. Cel okupanta w tym kierunku pozostaje niezmieniony – chcą krok po kroku zniszczyć cały region – mówi prezydent Ukrainy.

W opuszczonych przez Rosjan regionach Ukrainy trwa zbieranie dowodów i świadectw zbrodni wojennych. Robi to m.in. Instytut Ordo Iuris w ramach Archiwum Zbrodni Wojennych. Zeznania świadków są przerażające. Tak ucieczkę z Buczy wspomina Aleksander Czykmariow:

– Zatrzymałem samochód. Sąsiedzi również się zatrzymali i od razu zaczął się ostrzał. Dzieci i żona zmarły natychmiast – relacjonuje.

Zgromadzone materiały zostaną przekazane polskim organom ścigania oraz Międzynarodowemu Trybunałowi Karnemu. Instytut Ordo Iuris próbuje odpowiedzieć na bardzo ważne pytanie prawne.

– Zadajmy pytanie, czy nagromadzenie zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości w przypadku wojny na Ukrainie nie przekształca się już dzisiaj w zarzut ludobójstwa. Zarzut, który stanowiłby o popełnieniu tzw. zbrodni wszystkich zbrodni przez decydentów Federacji Rosyjskiej – podkreśla Jerzy Kwaśniewski, prezes Instytut Ordo Iuris.

Tymczasem Rada Europejska zdecydowała o przyznaniu Ukrainie i Mołdawii statusu kandydata do Unii Europejskiej. Dr Radosław Tyślewicz z Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni zaznacza, że obydwa kraje zrobiły milowy krok w stronę integracji, m.in. w zakresie energetyki.

– Przeszły proces synchronizacji sieci energetycznych do systemu obowiązującego w państwach Unii Europejskiej – wskazuje.

Z liderami państw europejskich w sprawie Ukrainy osobiście rozmawiał prezydent tego kraju Wołodymyr Zełenski.

– Od wczesnych godzin porannych prowadziłem telefoniczny maraton na rzecz pozytywnej decyzji w sprawie kandydatury Ukrainy. Przekonywałem 11 liderów – mówi prezydent.  

Do decyzji Rady Europejskiej odniósł się premier Mateusz Morawiecki.

„To historyczny dzień dla Europy. To wielka chwila dla jedności Europy i obrony jej podstawowych wartości. Walka o wolność trwa!” – napisał szef polskiego rządu.

Ukraina uzyskała status kandydata do UE. To historyczny dzień dla Europy. To wielka chwila dla jedności Europy i obrony jej podstawowych wartości. Walka o wolność 🇺🇦 trwa! pic.twitter.com/U52nSEAOuD

— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) June 23, 2022

Pozytywna ocena Rady nie oznacza jeszcze wejścia do Wspólnoty. Ukraina będzie musiała spełnić szereg warunków i przeprowadzić duże reformy – podkreśla prof. Rafał Juchnowski z Uniwersytetu Wrocławskiego.

– Myślę, że ten proces potrwa kilka, jeśli nie kilkanaście lat. Choć może ze względów politycznych zostanie przyspieszony – zwraca uwagę.

Status państwa kandydującego od lat mają m.in. Turcja, Macedonia Północna, Serbia i Czarnogóra.

TV Trwam News