Ukraina wyzwala swoje ziemie
Ukraina, mimo gróźb Władimira Putina, kontynuuje wyzwalanie swoich ziem spod okupacji agresora. Dozbrajanie Kijowa kontynuują Amerykanie. W Warszawie z udziałem premiera odbędzie się dziś dyskusja o odbudowie zaatakowanego kraju.
Z informacji przekazanej przez magazyn „Forbes” wynika, że z Rosji – po tym, jak rosyjski prezydent ogłosił mobilizację – wyjechało już około 700 tys. osób. 200 tys. uciekło do Kazachstanu. Bezprawna aneksja i kolejne groźby Kremla nie robią wrażenia na Ukraińcach. Prezydent Wołodymyr Zełenski zapowiedział wyzwalanie kolejnych terenów spod okupacji agresora.
– Od rosyjskich pseudoreferendów nasza armia wyzwoliła już dziesiątki miejscowości. To miejscowości w obwodach chersońskim, charkowskim, ługańskim i donieckim – powiedział Wołodymyr Zełenski.
We wtorek telefonicznie z prezydentem Ukrainy rozmawiała nowa premier Włoch. Podtrzymała poparcie Rzymu dla Kijowa. Przypomniała, że jej kraj nie uznaje fikcyjnych wyników pseudoreferendów. Jednak ciosem dla Rosji jest to, że podobne stanowisko w sprawie bezprawnej aneksji zajął Iran, choć wcześniej sam dostarczał Rosji broń. Ukrainę ponownie chcą dozbroić Amerykanie.
– Ogłaszam nowy pakiet pomocy w zakresie bezpieczeństwa, aby zapewnić Ukrainie więcej broni, amunicji i sprzętu, które jej siły tak skutecznie wykorzystują na polu bitwy – wskazała Laura Cooper, zastępca asystenta amerykańskiego sekretarza obrony ds. Rosji i Ukrainy.
W pakiecie wojskowym o wartości 625 mln dolarów znalazły się m.in. cztery kolejne wyrzutnie HIMARS. Z ust prezydenta USA, Joe Bidena, padła też deklaracja, że broń będzie przekazywana do Kijowa „tak długo, jak będzie trzeba”. Premier Mateusz Morawiecki chce, by przykład z Amerykanów brała Unia Europejska.
„Naszym obowiązkiem jest wsparcie finansowe. Stany Zjednoczone zadeklarowały od 1 mld do 1,5 mld dolarów miesięcznie – Unia Europejska powinna wesprzeć Ukrainę taką samą kwotą” – napisał premier Mateusz Morawiecki.
Źródła unijne podały, że państwa Wspólnoty wypracowały porozumienie w sprawie ósmego pakietu sankcji wobec Rosji. Restrykcje mają pozbawić Moskwę 7 mld euro dochodów, które dotyczą m.in. ograniczeń w handlu. Tymczasem, po tym, jak Rosja zawetowała w Radzie Bezpieczeństwa ONZ projekt rezolucji w sprawie bezprawnej aneksji, temat powróci w trakcie Zgromadzenia Ogólnego w nadchodzący poniedziałek. Zachód nie cofa się, mimo gróźb Władimira Putina o użyciu broni nuklearnej.
– Nie mamy oznak, że Rosja przygotowuje się do nieuchronnego użycia broni nuklearnej – wskazała rzecznik Białego Domu, Karine Jean-Pierre.
Coraz odważniej Ukraina mówi o potrzebie odbudowy kraju. Kijów chętnie włączyłby firmy z Polski w odbudowę. Szacunki analityków Pekao S.A. wskazują, że korzyści dla naszej gospodarki w ciągu 10 lat osiągną tutaj nawet do 3,8 procent PKB. Raport przygotowany przez analityków pokazuje, że przy wspólnej współpracy korzyść odniosłaby cała Europa, zwłaszcza gdy mowa o rzadkich surowcach krytycznych dla Unii.
„Europa nie posiada samowystarczalności w tym zakresie i jest uzależniona od dostaw zewnętrznych, w tym pochodzących z niestabilnych geopolitycznie źródeł” – poinformowało Pekao S.A.
…ale też potencjalnym dostawcą wielu rzadkich surowców o krytycznym znaczeniu dla UE. Europa nie posiada samowystarczalności w tym zakresie i jest uzależniona od dostaw zewnętrznych, w tym pochodzących z niestabilnych geopolitycznie źródeł. pic.twitter.com/XTiRPdWV40
— Analizy Pekao (@Pekao_Analizy) October 4, 2022
Potrzeby inwestycyjne związane z odbudową Ukrainy Pekao S.A. oszacowało na 350 mld dolarów.
radiomaryja.pl