Ukraina: Straż graniczna nie wpuści obserwatorów wyborczych z Rosji
Państwowa Służba Graniczna Ukrainy nie wpuści obserwatorów z Federacji Rosyjskiej na zaplanowane na koniec marca wybory prezydenckie – poinformował w czwartek rzecznik PSGU Ołeh Słobodian.
Władze w Kijowie nie chcą rosyjskich obserwatorów ze względu na trwający od 2014 roku konflikt z Moskwą.
Słobodian oświadczył, że Służba Graniczna współpracuje z Centralną Komisją Wyborczą i Służbą Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU), by nie dopuścić do wjazdu obserwatorów z Rosji na ukraińskie terytorium.
„Niedopuszczenie do przyjazdu tych, którzy potencjalnie mogą być obserwatorami, bądź mogą zadeklarować bezpośrednio na granicy, że będą obserwatorami, jest zadaniem dla całego systemu ochrony państwa” – powiedział Słobodian.
7 lutego Rada Najwyższa (parlament) Ukrainy przyjęła ustawę, zgodnie z którą obserwatorami wyborów w tym kraju nie mogę być obywatele Rosji ani obywatele innych państw przez nią zaproponowani. Minister spraw zagranicznych Pawło Klimkin zażartował nawet, że większe szanse na udział w misjach obserwacyjnych wyborów w jego kraju mają Marsjanie niż Rosjanie.
Wybory prezydenckie na Ukrainie odbędą się 31 marca. Jesienią w tym kraju oczekiwane są natomiast wybory parlamentarne.
PAP/RIRM