fot. pixabay.com

UE zamyka przestrzeń powietrzną dla Rosji. USA rozważa podobny krok

Unia Europejska zamknęła swoją przestrzeń powietrzną dla Rosji. Podobną decyzję podjęła Kanada. Taki krok rozważają także Stany Zjednoczone. To kolejne sankcje wymierzone za militarną agresję Rosji na Ukrainę.

Decyzja o zamknięciu przestrzeni powietrznej UE dotyczy samolotów należących do Rosji, zarejestrowanych lub kontrolowanych w tym kraju. Jak poinformowała szefowa Komisji Europejskiej, Ursula von der Layen, samoloty i prywatne odrzutowce nie będą mogły lądować, startować ani przelatywać nad terytorium UE.

Wiceminister infrastruktury, Marcin Horała, przypomniał, że Polska w UE była prekursorem zamknięcia przestrzeni powietrznej dla Rosji. Następnie dołączyły do niej inne kraje, a teraz zrobiła to cała Wspólnota. Wiceszef resortu infrastruktury wskazał też na koszty, jakie poniesie Rosja z powodu tej decyzji.

– To powoduje, że komunikacja lotnicza Rosji z UE została zupełnie zerwana. Szereg firm, która musiała spotykać się czy przewozić towary drogą powietrzną, teraz jest od tego odcięta. To także cios wizerunkowy. Rosja, która chciała budować nowe imperium, jest pariasem na arenie międzynarodowej. To także utrudnia działanie rosyjskimi oligarchom czy politykom, którzy mają interesy na całym świecie. To element pakietu sankcji, które będą dewastujące dla rosyjskiej gospodarki. Widzimy to po otwarciu rosyjskiej giełdy czy po spadku kursu rubla – powiedział wiceminister Marcin Horała.

Zamknięcie przestrzeni powietrznej dla linii rosyjskich i obawy o działania odwetowe wpływają też na spadki na giełdach europejskich przewoźników powietrznych i operatorów lotów. Akcje Finnair spadły o 20 proc. na giełdzie w Helsinkach. Inne europejskie przedsiębiorstwa z branży lotniczej otworzyły w poniedziałek sesje spadkami rzędu 3-6 procent.

RIRM

 

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl