Fot. sxc.hu

Uchwała o Strefie Czystego Transportu na terenie Krakowa trafi do sądu administracyjnego

Przyjęta miesiąc temu przez krakowskich radnych uchwała o Strefie Czystego Transportu na terenie Krakowa nie została uchylona przez wojewodę. Urząd podda ją jednak ocenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

„Uchwała nie będzie uchylona, natomiast skorzystamy ze środka nadzorczego poprzez złożenie skargi do sądu administracyjnego” – zapowiedział w czwartek podczas spotkania z dziennikarzami wojewoda małopolski, Łukasz Kmita.

Jak podkreślił, urząd nie chce unieważniać „pierwszej w Polsce i dość wyjątkowej” uchwały o Strefie Czystego Transportu, ale wątpliwości dotyczące rozwiązań formalno-prawnych poddane zostaną ocenie sądu.

Wątpliwości dotyczą m.in. organizacji ruchu przy wjazdach do Strefy, w tym np. zjazdach z autostrady, oraz dostępności dla wszystkich kluczowych punktów użyteczności publicznych, jak szpitale czy szkoły.

„Granice Strefy Czystego Transportu powinny być ustanowione w naszej opinii tak, aby dać możliwość zawrócenia lub zmiany kierunku transportu osób, które nie chcą wjeżdżać do tej strefy. Dlatego część naszych pracowników uważa, że nie powinna ona obejmować całego terenu gminy miejskiej Kraków. Sugerowalibyśmy władzom Krakowa wyznaczenie takich miejsc na terenie Krakowa, gdzie Strefa Czystego Transportu nie będzie obowiązywała i gdzie będzie można swobodnie zostawić samochód i dojechać do celu komunikacją zbiorową. Na chwilę obecną liczba parkingów park&ride jest niewystarczająca” – zaznaczył Łukasz Kmita.

Po przyjęciu przez Radę Miasta Krakowa uchwały do Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego wpłynęło sześć interwencji od osób fizycznych oraz cztery nadesłane przez inne podmioty, jak stowarzyszenie Otwarta Wieliczka, Stowarzyszenie Zjednoczenie Wszechpolskie z Nowego Sącza, Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej oraz Fundacja Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris.

Przyjęta 23 listopada br. uchwała o Strefie Czystego Transportu oznaczałaby, że w kolejnych latach do miasta nie wjadą najstarsze samochody. Ograniczenia mają obowiązywać w całym Krakowie, będą wprowadzane w dwóch etapach – pierwszym od 1 lipca 2024 r., drugim od 1 lipca 2026 r.

W pierwszym etapie wprowadzania Strefy, od 1 lipca 2024 do 30 czerwca 2026, do miasta nie wjadą samochody najstarsze i najbardziej zanieczyszczające powietrze, tj. około i ponad 30-letnie. Pojazdy zarejestrowane po raz ostatni przed 1 marca 2023 będą tu podlegały łagodniejszym ograniczeniom. Do Krakowa wjadą pojazdy zasilane benzyną/LPG o minimalnej normie Euro 1, a w przypadku diesli o minimalnej normie Euro 2. Auta zarejestrowane po 1 marca 2023 r. będą podlegały surowszym ograniczeniom – czyli będą musiały spełniać normę Euro 3 dla pojazdów zasilanych benzyną/LPG, a w przypadku diesli normę Euro 5.

Od 1 lipca 2026 r. ograniczenie będzie obowiązywało wszystkie pojazdy, niezależnie od daty ostatniej rejestracji, podlegać będą tym samym wymogom Do SCT nie wjadą samochody benzynowe niespełniające wymogów emisyjnych Euro 3 (auta wyprodukowane przed 2000 r.) oraz samochody z silnikiem diesla niespełniające wymogów emisyjnych Euro 5 (auta wyprodukowane przed 2010 r.).

Za ustanowieniem Strefy było 24 radnych, przeciw 13, dwóch wstrzymało się od głosu, jeden nie brał udziału w głosowaniu. Za głosowali radni klubów Platforma-KO, Nowoczesny Kraków, Przyjazny Kraków, Kraków dla Mieszkańców. Przeciwni byli radni Prawa i Sprawiedliwości. Projektodawcą uchwały jest prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.

PAP

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl