fot. Monika Bilska

[TYLKO U NAS] Z. Kuźmiuk: Dla krajów na dorobku posiadanie własnej waluty jest atrybutem pozwalającym gonić państwa bardziej rozwinięte

Wspólna waluta może bezkolizyjnie funkcjonować na obszarach o podobnej charakterystyce gospodarki. Kraje Unii Europejskiej są silnie zróżnicowane. Strefa euro nie jest więc optymalnym obszarem walutowym. Z tego tytułu rodzą się strukturalne kłopoty. Dla krajów na dorobku posiadanie własnej waluty jest atrybutem pozwalającym gonić państwa bardziej rozwinięte – zaznaczył europoseł Zbigniew Kuźmiuk, ekonomista, na antenie Radia Maryja w audycji „Aktualności dnia”.

1 stycznia 2023 roku Chorwacja została przyjęta do strefy euro. W przyszłym roku taką walutą operować będzie również Bułgaria. Wywołało to kolejną dyskusję dotyczącą przyjęcia euro w Polsce.

– Polski rząd oraz prezes Narodowego Banku Polskiego są przeciwko wprowadzeniu wspólnej waluty. (…) Wejście do strefy euro to proces dość skomplikowany. W naszych warunkach będzie wymagał referendum i być może zmiany konstytucji, ponieważ tam mamy wpisaną złotówkę jako polską walutę. Natomiast Platformie Obywatelskiej chodzi o to, żeby doprowadzić do tego, aby Polska dołączyła do systemu ERM II, czyli na stałe powiązała złotego z euro. To przesądzający krok w przyjęciu wspólnej waluty. (…) Polityka monetarna – polityka kreacji pieniądza i kursu walutowego – leżą w dyspozycji władz monetarnych. Pozbycie się tego jest pozbyciem się dużej części suwerenności – wyjaśnił europoseł Zbigniew Kuźmiuk.

Ekonomista powiedział przy tym, że brak własnej waluty w czasie pandemii koronawirusa czy wojny na Ukrainie sprawiłby, iż „szoki zewnętrzne nie byłyby zamortyzowane poprzez kurs walutowy”.

– Mielibyśmy do czynienia z gwałtownym spadkiem PKB i wzrostem bezrobocia. Posiadanie własnej waluty i jej kurs – to uratowało nas przed szokami zewnętrznymi. Pozwoliło nam także na wykreowanie własnych środków, aby ratować gospodarkę po pandemii. (…) Jesteśmy liderem w kontekście odrabiania strat związanych z pandemią – zaznaczył gość Radia Maryja.

– Dla krajów na dorobku posiadanie własnej waluty jest atrybutem pozwalającym gonić państwa bardziej rozwinięte – dodał.

Jesteśmy krajem goniącym, więc powinniśmy pozostać przy własnej walucie. Kiedy wchodziliśmy do Unii Europejskiej w 2004 r., PKB na głowę mieszkańca w Polsce mierzone siłą nabywczą wynosiło poniżej 48 proc. średniej unijnej. Po tym roku najprawdopodobniej sięgnie 80 proc. średniej unijnej – kontynuował polityk.

– Taki dystans nadrobiliśmy przez 16 lat. Jednym z instrumentów nadrabiania dystansu jest właśnie własny pieniądz. (…) Wspólna waluta może bezkolizyjnie funkcjonować na obszarach o podobnej charakterystyce gospodarki. Kraje UE są silnie zróżnicowane. Strefa euro nie jest więc optymalnym obszarem walutowym. Z tego tytułu rodzą się strukturalne kłopoty – podkreślił europoseł Zbigniew Kuźmiuk

Rozmowę z europosłem Zbigniewem Kuźmiukiem można znaleźć [w tym miejscu]

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl