[TYLKO U NAS] Sz. Wójcik: Apelujemy do polskich decydentów, żeby nie próbowali wprowadzać Europejskiego Zielonego Ładu

Obawiamy się, że to, co dzisiaj dzieje się w Holandii (chodzi o podejście do rolnictwa), może też zdarzyć się w innych krajach. Apelujemy do władz polskich i do polskich decydentów, żeby w żadnym razie nie próbowali iść drogą ustępstw względem lewicy i żeby w żadnym razie nie próbowali wprowadzać Europejskiego Zielonego Ładu – mówił Szczepan Wójcik, prezes Instytutu Gospodarki Rolnej, w rozmowie z Redakcją Informacyjną Radia Maryja.

Na holenderskich ulicach dochodzi do dramatycznych sytuacji. Rolnicy niezadowoleni z polityki rolnej rządu Królestwa Niderlandów protestują, co spotyka się z ostrą reakcją policji. Dochodzi do zaciętych walk ulicznych. Policyjne oddziały prewencji nie wahają się używać broni palnej przeciwko demonstrantom, ci zaś nie pozostają dłużni, korzystając w starciach z funkcjonariuszami ze sprzętu rolniczego i improwizowanej broni białej. Szczepan Wójcik wskazał, że oburzenie rolników jest uzasadnione.

– Rolnicy faktycznie zmuszeni są do tego, żeby wyjść na ulice i bardzo mocno protestować przeciwko temu, co proponuje rząd, a rząd proponuje zniszczenie rolnictwa, zamknięcie rolnictwa. Niektórzy politycy rządu holenderskiego mówią, że Holandia jest na tyle rozwinięta, iż jest w stanie – i powinna – zrezygnować z rolnictwa w ogóle – mówił prezes Instytutu Gospodarki Rolnej.

Rozmówca Radia Maryja zwrócił uwagę, że kierunek polityki rolnej obrany przez rząd Niderlandów ukazuje niebezpieczne tendencje pojawiające się w całej Unii Europejskiej.

– To pokazuje pewien kierunek, w którym niestety zaczyna podążać cała Unia Europejska. Te wszystkie „Fit for 55” czy propozycje Nowego Zielonego Ładu forsowane przez pana Timmermansa doprowadzą do tego, że rolnictwo w Unii Europejskiej, w Europie, zostanie powoli wygaszone, a na pierwszym miejscu dzisiaj jest Holandia i na Holandię właśnie w szczególności powinniśmy jako Polacy patrzeć, bowiem te wszystkie bardzo negatywne zmiany odnośnie rolnictwa biorą swój początek właśnie tam – zaznaczył Szczepan Wójcik.

Przypomniał, że podobnie sprawy miały się z kwestią zakazu hodowli zwierząt futerkowych.

– Kilkanaście lat temu to właśnie ta branża była zaatakowana jako pierwsza, to właśnie ta branża była zamknięta jako pierwsza i uzasadniano wtedy, że „tylko tę branże zamykamy, resztę rolnictwa zostawiamy”. Co się okazało? Wszystkie lewackie ideologie dzisiaj wzięły górę. Po branży futerkowej przyszedł czas na kolejne branże. Przyszedł czas na branżę, która zajmuje się produkcją mleka, produkcją mięsa, a dzisiaj już przychodzi czas na kolejne branże i to łącznie z uprawami. Właśnie w tym kierunku to wszystko zmierza – wyjaśnił prezes IGR.

Dodał, że sytuacja w Holandii pokazuje, iż szukanie kompromisu ze środowiskami lewicowymi jest bezsensowne i kończy się dramatem wielu ludzi. Stanowi to przestrogę dla Polski.

– Pójście na jakiekolwiek kompromisy, na jakiekolwiek ustępstwa względem partii lewicowych skończy się po prostu nieszczęściem. Obawiamy się, że to, co dzisiaj dzieje się w Holandii (chodzi o podejście do rolnictwa), może też zdarzyć się w innych krajach – podkreślił rozmówca Radia Maryja.

– Apelujemy do władz polskich i do polskich decydentów, żeby w żadnym razie nie próbowali iść drogą ustępstw względem lewicy i aby w żadnym wypadku nie próbowali wprowadzać Europejskiego Zielonego Ładu – mówił Szczepan Wójcik.

Stwierdził, że Polska powinna stać na straży rolnictwa i dawać przykład opierania się szkodliwym trendom. Zaznaczył, że w tym celu Instytut Gospodarki Rolnej powołał inicjatywę EUnited Agri, zrzeszającą rolników z wielu państw Unii Europejskiej, w tym Holandii.

– Z Polski wychodzi impuls wsparcia dla rolników holenderskich, bo nawet jeśli na co dzień jesteśmy konkurentami na rynku rolnym, to jednak to, co się dzieje względem rolnictwa, musi spotkać się z oporem nie tylko rolników holenderskich, ale też rolników europejskich – podkreślił prezes IGR.

radiomaryja.pl