[TYLKO U NAS] R. Telus: J. Wojciechowski będzie walczył o polskie rolnictwo

Janusz Wojciechowski twardo mówił w Unii Europejskiej, będąc europosłem, że „polskie rolnictwo jest dyskryminowane”. To znaczy, że będzie teraz walczył o polskie rolnictwo – powiedział na antenie Radia Maryja w środowej audycji „Aktualności dnia” poseł Prawa i Sprawiedliwości Robert Telus.

Wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi odniósł się do wybrania Janusza Wojciechowskiego na unijnego komisarza ds. rolnictwa, mówiąc, że „to bardzo dobra informacja dla polskich rolników”.

– Wiem, jak bardzo mocno walczył i mówił twardo w Unii Europejskiej, będąc europosłem, że „polskie rolnictwo jest dyskryminowane”. To znaczy, że będzie teraz walczył o polskie rolnictwo, mimo że jest szefem całej UE. Potrzeba pracy nad logiką dofinansowania europejskiego rolnictwa, bo w tym momencie jest tak, że z całych środków, które są kierowane na rolnictwo, 80 proc. biorą największe gospodarstwa i to takie duże, w których prawie nie ma polskiego rolnika. (…) Wystarczy tylko to spłaszczyć, zmniejszyć różnicę i to już da dużo polskiemu rolnictwu – podkreślił poseł Robert Telus.

Polityk zwrócił uwagę na słowa Janusza Wojciechowskiego, który zaznaczał, że podstawą polskiego rolnictwa są gospodarstwa rodzinne, „ a skoro tak mówił, to będzie je wspierał”.

– Jest to bardzo dobra informacja dla polskiego rolnika – ocenił rozmówca Radia Maryja.

Poseł Robert Telus zauważył, że „jeśli nie będzie polskiej ziemi w polskich rękach, to tak jakbyśmy stracili to, co mamy najważniejsze – narodowość”.

– Było bardzo ważne, by ochronić polską ziemię i gdy uchwaliliśmy ustawę, która zabezpieczała polską ziemię, (…) to nasi konkurenci zaczęli ją krytykować, podpuszczać polskich rolników, że to zła ustawa, a ona działa już cztery lata i przynosi efekty. Polska ziemia jest ochroniona i rolniczą polską ziemię może kupić każdy rolnik, a przecież o to chodzi, aby była w rękach polskiego rolnika – podkreślił.

Gość „Aktualności dnia” przypomniał również, że „wszystkie projekty, które wprowadziliśmy przez cztery lata, mają za zadanie zmniejszyć odległość >>od pola do stołu<<”.

– Przez wiele lat na polskich produktach zarabiał pośrednik, zarabiały koncerny i nadal zarabiają. Dlatego to są ustawy, które pozwalają na to, żeby polski rolnik mógł sprzedawać swoje produkty bezpośrednio do restauracji, stołówki, agroturystyki, sklepu. To jest po to, żeby ominąć te koncerny, by na produktach zarabiał polski rolnik – zaznaczył wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Cała rozmowa z posłem Robertem Telusem dostępna jest [tutaj].

radiomaryja.pl