[TYLKO U NAS] Prof. W. Bernacki: Za sprawą Ustawy 2.0 dokona się w Polsce tzw. rewolucja doktorów
Jeśli Ustawa 2.0 zostanie przyjęta, władzę i rolę dominującą na uczelniach będą odgrywać osoby ze stopniem doktora. Mając stopień doktora można pełnić wszystkie funkcje i realizować się w przestrzeni dydaktycznej oraz zajmować stanowisko profesora, nie ubiegając się o habilitację. Ta ustawa doprowadzi do tzw. rewolucji doktorów – powiedział w środowym programie „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja poseł PiS prof. Włodzimierz Bernacki.
We wtorek przed północą Sejm przyjął z poprawkami ustawę Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (Ustawa 2.0) i przepisy ją wprowadzające. To całościowa reforma szkolnictwa wyższego. Zakłada duże zmiany m.in. w działaniu uczelni, ich finansowaniu czy karierze naukowej.
Prof. Włodzimierz Bernacki wskazał, jakie korekty przeprowadzono w stosunku do pierwotnego projektu Ustawy 2.0.
– Jedna z podstawowym zmian, jaka się dokonała, dotyczyła powołania rady uczelni – ciała zewnętrznego, które miało nadzorować i kontrolować funkcjonowanie uczelni. W pierwotnym projekcie rada składałaby się w większości z osób spoza uczelni. Teraz uznano, że co najmniej połowa musi być spoza niej. Jest to więc pewien ukłon w kierunku środowisk pracujących na uczelni, uniwersytecie czy szkole wyższej. Drobne korekty odnoszą się również do sprawy habilitacji, a więc dopuszczenia możliwości istnienia stopnia doktora habilitowanego i jednocześnie możliwości przeprowadzenia kolokwium, które będzie warunkiem otrzymania doktora habilitowanego. Zmiany dotyczą również wprowadzenia konkursów na uczelni, których status naukowy jest niższy – powiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości.
W mojej opinii te zmiany powinny pójść jeszcze dalej – dodał.
– Te korekty mają raczej charakter kosmetyczny. Sama filozofia tej ustawy jest filozofią, za sprawą której w Polsce – jeśli ta ustawa zostałaby przyjęta – dokona się rewolucja doktorów. Mam tu na myśli sytuację, w której to władzę i rolę dominującą na uczelniach będą odgrywać osoby ze stopniem doktora. Po pierwsze, rektorem będzie mogła zostać osoba, która ma tylko doktorat. Po drugie, posiadając stopień doktora można występować z wszelkimi wnioskami grantowymi o dofinansowanie. Mając stopień doktora można pełnić wszystkie funkcje i realizować się w przestrzeni dydaktycznej. Po trzecie, mając stopień doktora można zajmować stanowisko profesora. Nie trzeba robić habilitacji i ubiegać się o tytuł profesorski – zaznaczył gość „Aktualności dnia”.
Nie jestem przekonany do tego rozwiązania – powiedział Włodzimierz Bernacki.
– Tu bardzo poważna obawa z mojej strony. Sam jestem pracownikiem naukowym i zestawiając pewne predyspozycje i umiejętności doktorów w środowiskach akademickich z Krakowa z doktorami z mniejszych ośrodków mam wątpliwości, czy takie ogólne rozwiązanie będzie tym właściwym – wskazał poseł PiS.
Obawiam się, że rewolucja doktorów, która się dokonuje, doprowadzi do sytuacji, z jaką mieliśmy do czynienia za sprawą funkcjonowania gimnazjów. To wszystko przekształci się w traktowanie czysto ilościowe, jeśli chodzi o funkcjonowanie szkół wyższych – dodał gość Radia Maryja.
Całość programu „Aktualności dnia” z udziałem prof. Włodzimierza Bernackiego można odsłuchać [tutaj].
RIRM