[TYLKO U NAS] Prof. R. Ptaszek: Europa jest jak bukiet kwiatów, który został pozbawiony korzeni
Jeśli przyjrzymy się Europie z bliska, to dostrzeżemy, że jej obraz się zmienia. Można to porównać z bukietem kwiatów. Kiedy go widzimy, jest piękny i kolorowy, ale zdajemy sobie sprawę z tego, że za chwilę jego piękno przeminie, ponieważ został pozbawiony korzeni – powiedział w „Rozmowach niedokończonych” na antenie Telewizji Trwam prof. Robert Ptaszek, kierownik katedry dialogu religii i alternatywnych ruchów religijnych w KUL. Odniósł się w ten sposób do obrazu współczesnej Europy.
Współczesna Europa jest dla jej obywateli dobrym miejscem do życia pod kątem materialnym. Jej obraz zmienia się jednak u korzeni – wskazał prof. Robert Ptaszek.
– To spojrzenie na pewno jest bardzo zróżnicowane. Obecna Europa jest na pewno miejscem wygodnym do życia. Nie mamy granic, możemy się swobodnie przemieszczać. Kolejna sprawa – jest to obszar, na którym panuje w miarę wysoki poziom życia. Oczywiście, w dalszym ciągu różnimy się poziomem życia od Europy Zachodniej, ale widać poprawę. Żyjemy też na kontynencie, który jest w miarę bezpieczny. Od ostatniej wojny minęło już naprawdę wiele czasu – podkreślił.
– Jeśli przyjrzymy się Europie z bliska, to dostrzeżemy, że jej obraz się zmienia. Można to porównać z bukietem kwiatów. Kiedy go widzimy, jest piękny i kolorowy, ale zdajemy sobie sprawę z tego, że za chwilę jego piękno przeminie, ponieważ został pozbawiony korzeni – dodał.
Członek zarządu Klubu Inteligencji Katolickiej Radosław Brzuska zaakcentował, że Unia Europejska to pozorna jedność pod płaszczem walki o własne interesy.
– Europa to z jednej strony Unia Europejska – coś, co stara się zrobić na nas wrażenie dobrze zorganizowanego przedsięwzięcia społecznego na skalę kontynentu, ale z drugiej strony, gdy przyglądamy się bliżej, to kryją się za tą formułą zmagania państw, które walczą o swoje interesy, mimo pięknych deklaracji o wspólnym dobru. Pierwszą rzeczą, która jest realizowana to interes narodowy – powiedział.
A Europa tymi zmaganiami wydaje się już być zmęczona.
– Przede wszystkim obserwujemy proces Brexitu, a więc to, że od twardego centrum UE odchodzą tak potężne państwa jak Wielka Brytania. Kolejną sprawą jest napięcie między dwoma głównymi państwami – Francją i Niemcami. Ich sytuacja wewnętrzna jest bardzo skomplikowana, a wzajemne stosunki bardzo napięte – wskazał.
RIRM