[TYLKO U NAS] Prof. P. Skrzydlewski: Jeśli chcemy na nowo umocnić siebie i pozyskać autentyczne bezpieczeństwo, musimy zwrócić się do Boga

Choroba, która zbiera tak straszne żniwo, stanowi potężne wyzwanie, ale nie możemy na nie patrzeć tylko przez pryzmat czynników medycznych i naturalnych. Jesteśmy przecież ludźmi wierzącymi – żyjemy zawsze i w każdej dziedzinie naszego życia darem objawionej prawdy. Ona poucza nas, że dobry Bóg jest Sędzią sprawiedliwym i wszechmocnym. Za dobro wynagradza, za zło karze. Nic nie uchodzi Jego uwadze – powiedział prof. Paweł Skrzydlewski, filozof z Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Chełmie, w felietonie „Spróbuj pomyśleć” na antenie Radia Maryja.

Trudna sytuacja w naszej ojczyźnie spowodowana COVID-19 powinna zmuszać nas do refleksji i namysłu nad tym, co tak naprawdę jest ważne. Nie możemy bowiem popaść w stan duchowego odrętwienia, w którym strach paraliżuje nasze czyny i nie pozwala nam czynić rzeczy dobrych – zaczął prof. Paweł Skrzydlewski.

– Tak nie zachowują się ludzie rozumni i dojrzali. Choroba, która zbiera tak straszne żniwo, stanowi potężne wyzwanie, ale nie możemy na nie patrzeć tylko przez pryzmat czynników medycznych i naturalnych. Jesteśmy przecież ludźmi wierzącymi – żyjemy zawsze i w każdej dziedzinie naszego życia darem objawionej prawdy. Ona poucza nas, że dobry Bóg jest Sędzią sprawiedliwym i wszechmocnym. Za dobro wynagradza, za zło karze. Nic nie uchodzi Jego uwadze. Sam Pan Bóg pragnie, abyśmy kierowali się w naszym życiu rozumem, nie zaś z góry przyjętymi fikcjami – zaznaczył filozof.

Autor felietonu wskazał, że „Bóg jest przede wszystkim kimś, kto miłuje człowieka aż po krzyż i nigdy nie dopuszcza w naszym życiu takich trudności, których nie moglibyśmy udźwignąć, choć czasami wydaje nam się, że są one zbyt wielkie”.

– Musimy na wszystko, co nas otacza, patrzeć przez pryzmat wiary. Wtedy uświadamiamy sobie nie tylko własną przygodność, ale także i to, jak często sami zgotowaliśmy sobie nieszczęścia. Jakże bowiem często pokładamy nadzieję tylko w swoich planach, nie pytając Pana Boga, jaka jest Jego wola. Bywa i tak, że powodowani pychą lekceważymy zalecenia prawego rozumu, bo wydaje się nam, że jesteśmy mądrzejsi od lekarzy i epidemiologów. Współczesny świat próbuje tworzyć ład społeczny, jak gdyby Boga nie było, jednocześnie wprowadzając w każdą sferę ludzkiego życia ideologię progresu. Nie jest on autentycznym postępem, ale jakimś niewłaściwym dążeniem, aby przez doskonalenie rzeczy, techniki, maszyn, widzieć drogę rozwoju człowieka – powiedział.

Prof. Paweł Skrzydlewski podkreślił, że „zapomina się całkowicie o progresie autentycznym, spełniającym się przez życie cnotliwe, prowadzące człowieka do autentycznej kultury życia, piękna i świętości”.

– Internet, rozwój maszyn, środków do życia – to ułatwia nam wiele, ale nie czyni nas dobrymi moralnie. To, że używamy coraz lepszych komputerów czy samochodów, jest bez wątpienia czymś pozytywnym. Na nic się jednak to wszystko zda, gdy zniknie z naszego życia ostateczny cel – Pan Bóg. (…) Są dziś wśród nas tacy, którzy w zabijaniu nienarodzonych dzieci widzą manifestację swej wolności, a gdy życie ludzkie zostanie dotknięte bólem, starością, proponują człowiekowi szybkie i bezbolesne samobójstwo – zwrócił uwagę filozof.

Autor felietonu zaznaczył, że „postawa realistyczna mówi nam, że konieczne jest istnienie tylko Pana Boga. On bowiem jest nieskończonym i pełnym istnieniem, od którego wszystko czerpie swój byt”.

– Bez Pana Boga wszystko umiera i marnieje. Jeśli zatem chcemy na nowo umocnić siebie i pozyskać autentyczne bezpieczeństwo, musimy zwrócić się do Pana Boga. Nie ma innej drogi. W Jego ramionach nic nam nie grozi. To jest dziś dla nas sprawa najważniejsza – powiedział wykładowca Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Chełmie.

Cały felieton autorstwa prof. Pawła Skrzydlewskiego dostępny jest [tutaj]

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl