[TYLKO U NAS] Prezes Stowarzyszenia Rannych i Poszkodowanych w Misjach poza Granicami Kraju: Należy zapoznawać z weteranami polskie społeczeństwo i wspierać tę grupę społeczną, bo to są bohaterowie naszych czasów

Powinniśmy mieć w jak najlepszy sposób zbudowany system pomocy weteranom. Osoby muszą wiedzieć, jak pomaga się zarówno samemu rannemu żołnierzowi, jak i jego rodzinie, jak to wszystko powinno działać. Dla nas bardzo istotne jest, aby poza sprzętem i zwiększeniem liczebności armii, te sprawy także były brane pod uwagę – mówił w sobotnich „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja st. chor. sztab. w stanie spoczynku Tomasz Kloc, weteran, socjolog, prezes Stowarzyszenia Rannych i Poszkodowanych w Misjach poza Granicami Kraju.

29 maja w Polsce obchodzony jest Dzień Weterana Działań poza Granicami Państwa. Tego samego dnia przypada Międzynarodowy Dzień Uczestników Misji Pokojowych ONZ. Tegoroczne obchody obu świąt miały miejsce 28 maja w Katowicach i Chorzowie.

St. chor. sztab. Tomasz Kloc podkreślił, że Dzień Weterana Działań poza Granicami Państwa ma na celu honorowanie trudu żołnierzy polskich służących daleko od granic naszej ojczyzny.

– Często tacy żołnierze pełnią bardzo trudną służbę na różnych antypodach świata. Oczywiście najcięższe misje to były te w Iraku i Afganistanie. Niemniej jednak też na Bałkanach i w wielu innych zakątkach naszego globu polscy weterani uczestniczyli w służbie dla pokoju, dla stabilizacji, aby wypełniać pewne zobowiązania sojusznicze naszej ojczyzny – zaznaczył prezes Stowarzyszenia Rannych i Poszkodowanych w Misjach poza Granicami Kraju.

Rozmówca Radia Maryja wyjaśnił też, na czym polega działalność jego stowarzyszenia.

– Jako Stowarzyszenie Rannych skupiamy weteranów i nasz kierunek działań jest bezpośrednio wspierający zarówno samych poszkodowanych weteranów, jak również ich rodziny w zakresie rehabilitacji, w zakresie leczenia, w zakresie aktywizacji wszelkiego typu i oczywiście wsparcia psychologicznego. Te zadania wykonujemy w różnych rejonach Polski i szukamy różnego typu wsparcia zarówno wśród biznesu, jak i społeczeństwa oraz oczywiście w Ministerstwie Obrony Narodowej, startując w konkursach – mówił st. chor. sztab. Tomasz Kloc.

Podczas sobotniej ceremonii, weterani otrzymali Odznaki za Rany i Kontuzje oraz Medale za Zasługi dla Obronności Kraju.

– Odznaka za Rany i Kontuzje jest szczególną odznaką, która nawiązuje jeszcze do tradycji II Rzeczypospolitej. W okresie międzywojennym weterani byli bardzo mocno szanowani przez władze, przez Józefa Piłsudskiego i przez społeczeństwo. Tak jak my tutaj, oni odnosili wiele ran. Dla poszkodowanego żołnierza jest to bardzo ważne odznaczenie. Ono symbolizuje przelaną krew czy jakąś kontuzję, którą odniósł w trakcie pełnienia swojej służby – wskazał gość „Aktualności dnia”.

Dodał, że obecnie należy popularyzować szacunek do weteranów w polskim społeczeństwie.

– Myślę, że należy w jak największy sposób zapoznawać z weteranami polskie społeczeństwo i też wspierać tę grupę społeczną, bo to są bohaterowie naszych czasów – podkreślił socjolog.

W audycji poruszono też temat rozwijania obronności, szczególnie w kontekście wojny na Ukrainie. Wojskowy oznajmił, że jego stowarzyszenie przekazało bardzo dużo sprzętu tworzącym się na Ukrainie jednostkom obrony terytorialnej.

– Dzisiaj rozmawiamy o tym , że nasze bezpieczeństwo w dużej mierze zależy od ich waleczności, od ich – nie ukrywajmy – postawy, która jest godna naśladowania, począwszy od samych władz Ukrainy, skończywszy na poszczególnych żołnierzach czy nawet cywilach, którzy wspierają działania fortyfikacyjne czy inne. Cała Ukraina jest zaangażowana w tę walkę. Im bardziej potencjał militarny Rosji zostanie pokonany, im więcej sprzętu zostanie zniszczonego, tym bardziej możliwości ekspansyjne Rosji będą mniejsze w stosunku do Polski, której – powiedzmy sobie wprost – Rosjanie też nie szanują i nie lubią – mówił st. chor. sztab. Tomasz Kloc.

Zaznaczył, że polscy weterani są gotowi zwiększać obronność kraju, m.in. poprzez prowadzenie szkoleń.

Prezes Stowarzyszenia Rannych i Poszkodowanych w Misjach poza Granicami Kraju zwrócił uwagę, że w Polsce, oprócz rozwijania obronności, konieczne jest zwiększenie poziomu opieki dla żołnierzy, którzy w boju ponieśli uszczerbek na zdrowiu.

– Wiemy, że w każdej wojnie, w każdej operacji obronnej czy innej ponosi się też duże straty. Powinniśmy mieć ten system w jak najlepszy sposób zbudowany. Osoby muszą wiedzieć, jak pomaga się zarówno samemu rannemu żołnierzowi, jak i jego rodzinie, jak to wszystko powinno działać. Dla nas bardzo istotne jest, aby – szczególnie w dobie tego konfliktu – poza sprzętem i zwiększeniem liczebności armii, te sprawy także były brane pod uwagę – podkreślił gość „Aktualności dnia”.

St. chor. sztab. w stanie spoczynku Tomasz Kloc jest weteranem misji w Iraku. Służył w Wojsku Polskim jako saper. Wskutek eksplozji miny-pułapki został ciężko ranny m.in. w rękę i nogę. Odniesione obrażenia uniemożliwiły mu czynną służbę wojskową. W 2007 r. wraz z innymi żołnierzami dzielącymi podobne doświadczenia założył Stowarzyszenie Rannych i Poszkodowanych w Misjach poza Granicami Kraju, skupiające się na pomocy rannym weteranom polskich zagranicznych misji wojskowych.

Całość rozmowy z Tomaszem Klocem jest dostępna [tutaj]

 

radiomaryja.pl