[TYLKO U NAS] P. Uściński: Polskość nie przetrwa, jeśli nie będziemy mieli silnych rodzin
W naszym interesie narodowym jest to, aby wartości rodzinne kultywować, bo jeśli – nie daj Boże! – znowu przytrafiłby się bardzo trudny okres w historii Polski, jeśli nie będziemy mieli silnych rodzin – to polskość nie przetrwa – akcentował poseł Piotr Uścinski, szef Parlamentarnego Zespołu na rzecz Polityki i Kultury Prorodzinnej, podczas „Polskiego punktu widzenia” w TV Trwam.
W Warszawie odbędzie się dziś Narodowy Kongres Rodziny, który będzie poświęcony prorodzinnej polityce. Inicjatywa wpisuje się w obchody Narodowego Dnia Życia oraz Dnia Świętości Życia.
– Tego typu inicjatywy w Polsce spowodowały, że politycy w końcu zajęli się polityką prorodzinną. I społeczeństwo, i klasa polityczna zrozumiały, że trzeba budować rodzinę, a interwencja państwa jest w tym momencie potrzebna. Trzeba zadbać o wartości w społeczeństwie, bo jest to podważane z Zachodu. Również ze Wschodu przychodzą do nas różne ideologie podważające wartość rodziny i zaufanie do rodziny. Pojawiają się koncepcje odrodzinnienia życia i trzeba z tym walczyć – powiedział Piotr Uściński.
Hasło dzisiejszego Narodowego Kongresu Rodziny to „Niepodległa, Rodzinna”.
– Chcemy pokazać, że rodzina jest bardzo ważna w historii naszej niepodległości. Gdyby nie polskie rodziny, nie przetrwałaby polskość przez 123 lata zaborów. Nie byłoby na czym budować tej polskości, gdyby nie polskie rodziny (…). W naszym interesie narodowym jest to, aby wartości rodzinne kultywować, bo jeśli – nie daj Boże! – znowu przytrafiłby się bardzo trudny okres w historii Polski, jeśli nie będziemy mieli silnych rodzin, to polskość nie przetrwa – wskazał poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Gość TV Trwam wyjaśnił, że silna rodzina to przede wszystkim rodzina oparta na małżeństwie rodziców – kobiety i mężczyzny. Dodał, iż polityką prorodzinną jest niewątpliwie wspieranie właśnie małżeństw.
Poseł Piotr Uściński poinformował w „Polskim punkcie widzenia”, że przedstawi dziś założenia prorodzinnej ustawy – samorząd dla rodziny.
– Jeśli się da, trzeba rozwiązywać problemy na dole, w mniejszych jednostkach. Niekoniecznie trzeba rozwiązywać wszystko na poziomie polityki ogólnokrajowej. Nie tylko w obszarze polityki prorodzinnej, ale we wszystkich innych obszarach jednostki samorządu terytorialnego mają swoje kompetencje. Polityka prorodzinna jest zadaniem samorządów wpisanym do ustaw kompetencyjnych (określających, jakie są zadania poszczególnych szczebli samorządów). Zarówno ustawa o samorządzie gminnym, jak i powiatowym oraz wojewódzkim jako jedno z zadań ma wpisane politykę prorodzinną. Jednak jest ono bardzo słabo realizowane na poziomie samorządów (…). W samorządach jest wiele pozytywnie myślących ludzi, którzy mają dobre pomysły w zakresie polityki prorodzinnej. Pozwólmy samorządowcom te pomysły realizować. Po to właśnie jest potrzebna ustawa o polityce prorodzinnej – mówił poseł Piotr Uściński.
RIRM