[TYLKO U NAS] Min. J. Sasin: Ograniczenie działalności kopalń ma uzasadnienie epidemiczne, a nie finansowe
Podjęliśmy decyzję, że to postojowe będzie płacone w 100 proc., w takiej wysokości, jakby ci górnicy pracowali. (…) Nie mówimy o ekonomicznych przesłankach ograniczania działalności zakładów, tylko o decyzji podjętej na poziomie rządowym, która ma uzasadnienie epidemiczne – powiedział w środowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
Na Śląsku w ramach walki z koronawirusem wstrzymano wydobycie w dwunastu kopalniach. Wicepremier Jacek Sasin zapewnił, że „sytuacja jest pod kontrolą”.
– Po tym, jak pojawiły się ogniska w kilku kopalniach, przeszliśmy do akcji bez precedensu – wykonano badania przesiewowe górników, żeby zidentyfikować wszystkich zarażonych, aby oni nie roznosili wirusa. Kiedy okazało się, że akcja jest niezwykle uciążliwa, bo oznacza wielotygodniowe postoje, przebywanie na kwarantannach, podwójne badania – tu też chodzi o wydolność laboratoriów, bo mówimy o ogromnej skali badań – i okazało się, że mamy jeszcze wiele kopalń do przebadania, jedyną racjonalną decyzją było, aby w kopalniach, w których nie było jeszcze takich badań, wstrzymać prace i ustalić trzytygodniowy okres postojowy – wyjaśnił minister aktywów państwowych.
– Decyzja ta daje ogromną szansę, że po tych trzech tygodniach kopalnie będą mogły bez przeszkód wrócić do normalnej pracy z niemalże pełną obsadą osobową – dodał.
Gość Radia Maryja zaznaczył, że „wstrzymanie wydobycia w kopalniach w żadnym wypadku nie oznacza ich zamknięcia”.
– Potrzebne są załogi, które będą zabezpieczały kopalnie pod względem metanowym, przeciwpożarowym, technicznym, geologicznym. W przypadku wielu kopalń oznacza to również ograniczoną eksploatacje przodków czy ścian, które podlegają procesom geologicznym i muszą być eksploatowane, bo w przeciwnym wypadku trzytygodniowy okres oznaczałby bezpowrotną stratę możliwości wydobycia. Mamy tego absolutną świadomość – zapewnił polityk.
Jacek Sasin zaznaczył, że „wstrzymywanie pracy jest procesem kilkudniowym, który zaczął się we wtorek. Przez najbliższe dni będzie on realizowany”.
– W ciągu trzech tygodni ci, którzy nie muszą w tym czasie pracować, będą na postojowym i w bezpieczny sposób będą mogli spędzić ten czas. Podjęliśmy decyzję, że to postojowe będzie płacone w 100 proc., w takiej wysokości, jakby ci górnicy pracowali. (…) Nie mówimy o ekonomicznych przesłankach ograniczania działalności zakładów, tylko o decyzji podjętej na poziomie rządowym, która ma uzasadnienie epidemiczne. Przede wszystkim chodzi o to, żeby zlikwidować największe ogniska zarażeń – powiedział wicepremier.
Cała rozmowa z ministrem Jackiem Sasinem w „Aktualnościach dnia” dostępna jest [tutaj].
radiomaryja.pl