fot. PAP/Radek Pietruszka

[TYLKO U NAS] Min. J. Dziedziczak: Od 2015 roku skala repatriacji wzrosła sześciokrotnie

Rodacy przybywają do nas z Kazachstanu, Białorusi, Mołdawii czy z azjatyckiej części dawnego Związku Radzieckiego. W 2022 roku wydaliśmy prawie 30 mln zł na wsparcie dla Polaków z Ukrainy, którzy przyjechali do naszego kraju. Od 2015 roku skala repatriacji wzrosła sześciokrotnie – powiedział Jan Dziedziczak, pełnomocnik rządu ds. Polonii i Polaków za granicą, we wtorkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Polskie władze analizują funkcjonowanie Ustawy o repatriacji. Jan Dziedziczak wyjaśnił, że jest to wywołane z dwóch powodów. Jednym z nich jest chęć zwiększenia skali repatriacji.

– Potrzebujemy osób o polskich korzeniach, ludzi utożsamiających się z polskością. Mądry rząd korzysta z mądrości innych krajów i wykorzystuje ich doświadczenia. Stan demograficzny naszego państwa jest mocno niezadowalający, ale nie chcemy zapraszać do Polski ludzi o innym wymiarze cywilizacyjnym. Obawiamy się radykalnego islamu. Włączanie takich osób do społeczeństwa jest bardzo trudne, co widzimy na przykładzie m.in. Francji (…). Zapraszamy do Polski osoby, które czują się Polakami i chcą nimi być. Stąd nasz program repatriacyjny – wyjaśnił gość Radia Maryja.

Pełnomocnik rządu ds. Polonii i Polaków za granicą zaznaczył, że od 2015 roku skala repatriacji wzrosła sześciokrotnie.

– Rodacy przybywają do nas z Kazachstanu czy z azjatyckiej części dawnego Związku Radzieckiego. Otworzyliśmy się także na Polaków z Ukrainy, Białorusi, Mołdawii. Znowelizowaliśmy Ustawę o Karcie Polaka (…). Chodzi o to, żeby te osoby mogły zamieszkać w naszym kraju i uzyskać polskie obywatelstwo – powiedział.

Sytuację związaną z repatriacją skomplikowała wojna na Ukrainie. Jej następstwem było przyjęcie przez Polskę kilku milionów uchodźców. Wielka część z nich do dziś została nad Wisłą.

– Wszyscy nasi wschodni sąsiedzi otrzymali pomoc, natomiast obywatele Ukrainy z Kartą Polaka uzyskali szczególne wsparcie. W 2022 roku wydaliśmy prawie 30 mln zł na wsparcie dla Polaków z Ukrainy, którzy przyjechali do naszego kraju. Powstały dla nich domy, mieli wsparcie medyczne, ich dzieci otrzymały wsparcie systemu edukacji – wyliczał Jan Dziedziczak.

Innym powodem przeprowadzania analizy funkcjonowania Ustawy o repatriacji jest kwestia związana z bezpieczeństwem Polski. Gość „Aktualności dnia” podkreślił, że „musimy przeanalizować wszystkich, którzy w ramach repatriacji z azjatyckiej części dawnego Związku Sowieckiego chcą przybyć do Polski”.

– Musimy im się dokładniej przyjrzeć, dlatego że obawiamy się, iż wśród nich mogą znaleźć się osoby mające zadania przydzielone przez rosyjskie służby specjalne. Mogą to być zadania związane m.in. z destabilizacją naszego kraju. Chodzi o to, żebyśmy mieli zagwarantowane bezpieczeństwo – zaznaczył pełnomocnik rządu ds. Polonii i Polaków za granicą.

Cała rozmowa z Janem Dziedziczakiem dostępna jest [tutaj]. 

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl