[TYLKO U NAS] Min. D. Piontkowski: Wszyscy uczniowie, absolwenci szkół podstawowych i gimnazjów, znajdą swoje miejsca w szkołach średnich
Teraz jesteśmy w trakcie drugiego etapu rekrutacji, gdzie uczniowie składają swoje wnioski do szkół, w których są jeszcze wolne miejsca. Ten etap rekrutacji trwa do końca sierpnia. (…) Wszyscy uczniowie, absolwenci szkół podstawowych i gimnazjów znajdą swoje miejsca w szkołach średnich – zapewnił minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski w rozmowie z reporterem Telewizji Trwam.
W tym roku w pierwszym etapie rekrutacji do szkół średnich prawie 90 proc. uczniów dostało się do wybranej przez siebie szkoły. Minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski zapewnił, że wszyscy absolwenci znajdą miejsca w szkołach średnich.
– Teraz jesteśmy w trakcie drugiego etapu rekrutacji, gdzie uczniowie składają swoje wnioski do szkół, w których są jeszcze wolne miejsca. Ten etap rekrutacji trwa do końca sierpnia. (…) Wszyscy uczniowie, absolwenci szkół podstawowych i gimnazjów, znajdą swoje miejsca w szkołach średnich – mówił Dariusz Piontkowski.
Opozycja wielokrotnie powtarzała, że dla wielu uczniów zabraknie miejsca w szkołach, co okazało się bezzasadne.
– Konstytucja gwarantuje każdemu uczniowi prawo do nauki do 18. roku życia. Samorządy wiedziały, że muszą przygotować odpowiednią liczbę miejsc. W skali całego kraju tych miejsc było o ponad 100 tys. więcej niż absolwentów szkół podstawowych i gimnazjów. (…) Stąd te obawy to były raczej ataki polityczne, nie mające żadnego rzeczywistego uzasadnienia – wyjaśnił minister edukacji.
Dariusz Piontkowski poinformował o działaniach rządu i Ministerstwa Edukacji Narodowej, które mają pomóc w rozmowach ze związkowcami i nie dopuścić do kolejnych strajków nauczycieli.
– Rozmawiam ze wszystkimi centralami związkowymi. Jestem już po takich rozmowach. Jesteśmy umówieni także na wznowienie trójstronnego stołu, przy którym usiądą nie tylko przedstawiciele rządu i związków zawodowych, ale też samorządów terytorialnych, bo te wszystkie trzy podmioty tak naprawdę współdziałają przy tym, co się dzieje w polskich szkołach. Mam nadzieję, że te rozmowy przyniosą jakieś propozycje, które będzie można wdrożyć w kolejnym etapie prac parlamentarnych po wyborach. Na razie, przede wszystkim, doprowadzą do tego, że będziemy rozmawiali, zamiast organizować akcje strajkowe – zaznaczył Dariusz Piontkowski.
– Wydaje mi się, że w tej chwili nauczyciele nie mają powodów do tego, aby strajkować. Wcielamy w życie, zgodnie z porozumieniem z „Solidarnością”, kolejną podwyżkę dla nauczycieli o prawie 10 proc. Łącznie z podwyżką ze stycznia tego roku da to około 15-procentową podwyżkę. To jest najwyższa podwyżka w ciągu jednego roku, jaką kiedykolwiek nauczyciele otrzymali – dodał.
Polskie szkolnictwo jest przez cały czas reformowane. Trwają zmiany programowe w szkołach podstawowych i średnich, a także planowane są zmiany tzw. pragmatyki zawodowej nauczycieli.
– Przypomnę, że na razie jesteśmy tylko w trakcie zmiany strukturalnej i programowej oraz reformy szkolnictwa zawodowego, a przed nami także cała zmiana tzw. pragmatyki zawodowej nauczycieli dotyczącej awansu zawodowego, oceniania nauczycieli czy takiego funkcjonowania szkoły na co dzień. (…) Jesteśmy w trakcie zmiany programowej. Ona na razie objęła szkoły podstawowe. Teraz od września wraz z pojawieniem się czteroletnich liceów, pięcioletnich techników i szkół branżowych będzie stopniowo wkraczała do szkół średnich – powiedział Dariusz Piontkowski.
Minister edukacji wyraził nadzieję, że nowa podstawa programowa doprowadzi do tego, że poziom nauczania będzie lepszy.
RIRM