[TYLKO U NAS] Mec. J. Kwaśniewski o planach resortu zdrowia, w myśl których niezaszczepiony przeciwko COVID-19 pracownik będzie mógł zostać skierowany na bezpłatny urlop: To naruszenie praw pracowniczych. Dochodzi do rażącego naruszenia konstytucyjnej zasady ochrony pracy

Pomysł na to, aby można było odebrać pracownikowi płacę arbitralną decyzją pracodawcy, wysyłając go na bezpłatny urlop, jest drastycznie niezgodne z ideą prawa pracy. Prawo pracy gwarantuje pracownikowi stabilność zatrudnienia oraz stabilność płacy (…). W sytuacji, w której państwo nagle staje po stronie pracodawcy, dając mu tak daleko idące instrumenty, dochodzi do rażącego naruszenia konstytucyjnej zasady ochrony pracy, społecznej zasady gospodarki rynkowej – powiedział mec. Jerzy Kwaśniewski, prezes Ordo Iuris, w rozmowie z portalem Radia Maryja.

Wiceminister zdrowia, Waldemar Kraska, pracuje nad przepisami, w myśl których pracownik niezaszczepiony przeciwko COVID-19 będzie mógł być przeniesiony na inne stanowisko pracy, oddelegowany do pracy poza jej stałe miejsce lub skierowany na bezpłatny urlop. Sprawę skomentował mec. Jerzy Kwaśniewski, prezes Ordo Iuris.

– Pomysł na to, aby można było odebrać pracownikowi płacę arbitralną decyzją pracodawcy, wysyłając go na bezpłatny urlop, jest drastycznie niezgodne z ideą prawa pracy. Prawo pracy gwarantuje pracownikowi stabilność zatrudnienia oraz stabilność płacy. Nie ma możliwości, by nagle do systemu prawa pracy wprowadzić taką ewentualność, aby pracodawca samodzielnie, jednostronnie wycofywał wynagrodzenie z uwagi na brak szczepienia, szczególnie że nie jest to szczepienie obowiązkowe w Polsce. Od nikogo nie można wymagać, aby przechodził szczepienie – oznajmił mecenas.

– Wśród przesłanek zwalniających z obowiązku szczepienia nie ma przeciwskazań medycznych. Pada bardzo poważne pytanie o to, co z kobietami w ciąży, które podlegają szczególnej ochronie prawa pracy. Czy one również mogą być wysłane na bezpłatny urlop przez pracodawcę? Wreszcie osoby, które przeszły COVID-19, a nie były diagnozowane jako osoby chore wciąż podlegają obowiązkowi szczepiennemu, który nie ma znaczenia dla ich odporności. W projekcie jest bardzo wiele dziur. Jest to drastyczne naruszenie praw pracowniczych. Spodziewam się, że przepisy mogą być drastycznie nadużywane przez pracodawców pod przykrywką walki z pandemią – dodał prezes Ordo Iuris.

Pozostaje pytanie, czy proponowane przez wiceministra Waldemara Kraskę rozwiązania są w ogóle zgodne z Konstytucją RP.

– Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej definiuje nasz ustrój jako społeczną gospodarkę rynkową. W pierwszych przepisach gwarantuje ochronę pracy, a zatem mamy konstytucyjnie bardzo mocne fundamenty prawa pracy, stabilności zatrudnienia i ochrony pracownika. Państwo – poprzez prawo pracy – stoi za pracownikiem wobec silniejszego podmiotu, jakim jest pracodawca. W sytuacji, w której państwo nagle staje po stronie pracodawcy, dając mu tak daleko idące instrumenty, dochodzi do rażącego naruszenia konstytucyjnej zasady ochrony pracy, społecznej zasady gospodarki rynkowej – mówił mec. Jerzy Kwaśniewski.

Rozmówca portalu Radia Maryja podkreślił, że proponowane przez Ministerstwo Zdrowia rozwiązania są de facto przymusem szczepiennym.

– To jest de facto przymus szczepienny. Jeżeli państwo chce wprowadzać obowiązkowe szczepienia, to musi to zrobić na drodze ustawy i wziąć na siebie pełną odpowiedzialność za skutki uboczne szczepień. To jest możliwe, ale oznacza to bardzo poważne ryzyko finansowe dla państwa. Jeżeli państwo się na coś takiego zdecyduje, to rząd musi jasno powiedzieć, że stworzy specjalne fundusze odszkodowawcze dla tych, którzy będą doznawali skutków ubocznych – zaakcentował prawnik.

– W ocenie większości rządów europejskich nie zachodzą obecnie żadne przesłanki, aby wprowadzać obligatoryjne szczepienia przeciwko COVID-19, a zatem rząd nie powinien wprowadzać środków równoważnych do tego. Czymże jest zagrożenie utratą pensji, zwolnieniem z płacy, jeśli ktoś się nie zaszczepi. To jest przymus. Nie można tego nazywać dobrowolnością – podsumował mec. Jerzy Kwaśniewski.

Jakub Gronczakiewicz/radiomaryja.pl