[TYLKO U NAS] M. Ochman: Destrukcja ochrony zdrowia zaczęła się za czasów SLD, które wprowadziło inne formy zatrudnienia

Ochrona zdrowia to system naczyń połączonych. Jego destrukcja zaczęła się za czasów Sojuszu Lewicy Demokratycznej, kiedy zaczęto wprowadzać inne formy zatrudnienia, mamiąc ludzi, że zarobią więcej. Wprowadzono też firmy zewnętrzne. Dzisiaj bardzo wiele z nich obsługuje laboratoria, kuchnie i inne obszary szpitala – powiedziała Maria Ochman, przewodnicząca Krajowego Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ „Solidarność”, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

W środę w Warszawie protestowali ratownicy medyczni, którzy domagają się podwyżek. Maria Ochman wyjaśniła, że „jest to kolejny protest w stacjach wojewódzkich. Niedawno taką sytuację mieliśmy w woj. lubuskim, wielkopolskim czy dolnośląskim”. [czytaj więcej]

– Obecnie dla pracowników zatrudnionych w ochronie zdrowia mamy wzrost wynagrodzeń, który – jak podaje Ministerstwo Zdrowia – do końca roku ma wynieść (budżet państwa – red.) około 4 mld złotych. Chodzi jednak o osoby zatrudnione na podstawie umów cywilno-prawnych, czyli kontraktowych. W dużym stopniu były one wymuszane na pracownikach, bo pracodawcy oszczędzali tak na kosztach związanych z zatrudnieniem. (…) Dzisiaj osoby na umowie o pracę będą zarabiały tyle samo lub więcej. W dużym stopniu z tego powodu pracownicy zatrudnieni na podstawie umowy cywilno-prawnej upominają się o wzrost stawek. Jest to droga, jaką wcześniej poszli lekarze czy pielęgniarki – wskazała gość TV Trwam.

1 lipca 2021 r. weszła w życie nowelizacja ustawy o minimalnym wynagrodzeniu w służbie zdrowia. Dotyczy ona wszystkich zatrudnionych na podstawie umowy o pracę. Przewodnicząca Krajowego Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ „Solidarność” zaznaczyła, że „upominamy się o wszystkich pracowników”.

– Brakuje nam w tym osób zatrudnionych w działach administracyjno-technicznych. W tym przypadku mieliśmy jednak ogromny opór ze strony Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki społecznej w czasie, gdy kilka lat temu powstawała ustawa. Nie jest ona nowa, wbrew temu, co niektórzy twierdzą – zwróciła uwagę.

W środę spotkał się Zespół Trójstronny ds. Ochrony Zdrowia przy ministrze zdrowia, który około miesiąca temu został opuszczony przez Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych – kontynuowała.

– Problem jest w grze interesów. Ochrona zdrowia to system naczyń połączonych. Nie tylko w obszarze podstawowej opieki zdrowotnej, ambulatoryjnej czy pogotowia ratunkowego, ale przede wszystkim w obszarze załogi funkcjonującej w szpitalach. Jej destrukcja zaczęła się za czasów Sojuszu Lewicy Demokratycznej, kiedy zaczęto wprowadzać inne formy zatrudnienia, mamiąc ludzi, że zarobią więcej. Wprowadzono też firmy zewnętrzne. Dzisiaj bardzo wiele z nich obsługują laboratoria, kuchnie i inne obszary szpitala – powiedziała Maria Ochman.

radiomaryja.pl