[TYLKO U NAS] Ks. prof. P. Bortkiewicz: Procesje Bożego Ciała to nie tylko folklor. To manifestacja naszej wiary

Procesje Bożego Ciała to nie tylko i nie przede wszystkim folklor, chociaż niewątpliwie z tym zjawiskiem je często łączymy. Procesje Bożego Ciała to nade wszystko publiczna manifestacja zarówno obecności Chrystusa w przestrzeni naszego życia publicznego, jak i prawa Chrystusa do obecności w tej przestrzeni. To jednocześnie manifestacja naszej wiary – mówił ks. prof. Paweł Bortkiewicz w rozmowie z TV Trwam.

Dziś obchodzimy Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, potocznie zwaną Bożym Ciałem, dla uczczenia Jezusa Chrystusa w Najświętszym Sakramencie. W Polsce obchodzona jest zawsze w czwartek po oktawie Zesłania Ducha Świętego. Boże Ciało stwarza okazję do rozważania tajemnicy Eucharystii.

– Słowo „Eucharystia” znaczy „dziękczynienie”. Św. Paweł w jednym ze swoich listów napisał słowa, które tłumaczymy: „W każdym położeniu dziękujcie” – w oryginale brzmią: „En panti eucharisteite” i można je przetłumaczyć: „We wszystkim bądźcie Eucharystią”. Całe życie chrześcijanina powinno bazować na rytmie Eucharystii, a więc na rytmie zawiązywania wspólnoty poprzez oczyszczenie, poprzez umiejętność wsłuchania się w Słowo Boże, poprzez rzeczywistość złożenia daru z siebie i wejścia w najgłębszą wspólnotę z Bogiem i ludźmi. Eucharystia to po prostu życie, życie chrześcijanina – wskazał ks. prof. Paweł Bortkiewicz.

Z uroczystością Bożego Ciała ściśle związane są procesje eucharystyczne, podczas których przez ulice miast i wiosek niesiony jest krzyż i Najświętszy Sakrament.

– Procesje Bożego Ciała to nie tylko i nie przede wszystkim folklor, chociaż niewątpliwie z tym zjawiskiem je często łączymy. Procesje Bożego Ciała to nade wszystko publiczna manifestacja zarówno obecności Chrystusa w przestrzeni naszego życia publicznego, jak i prawa Chrystusa do obecności w tej przestrzeni. To jednocześnie manifestacja naszej wiary – podkreślił etyk.

W sytuacji panującej pandemii koronawirusa udział zarówno we Mszy św., jak i procesji Bożego Ciała będzie inny niż zwykle. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski ks. abp Stanisław Gądecki zaapelował o konsekwentne stosowanie się do aktualnych zaleceń sanitarnych. [czytaj więcej] Nie wszyscy jednak będą mogli bezpośrednio uczestniczyć w uroczystościach religijnych.

Przewodniczący Episkopatu @abp_Gadecki apeluje o stosowanie się do zaleceń sanitarnych podczas uroczystości Bożego Ciała.#Komunikat: https://t.co/KGWnS6HuhE #BożeCiało #koronawirus pic.twitter.com/dHGPBVyPwp

— EpiskopatNews (@EpiskopatNews) June 9, 2020

– To rzeczywiście bardzo trudna sytuacja – brak żywego, bezpośredniego udziału w procesjach. Przypuszczam, że będą transmisje procesji, ale chciałbym jednak bardzo gorąco zachęcić do tego, żeby oprócz wirtualnego udziału włączyć się bardziej duchowo w przeżywanie tych wydarzeń, a więc pochylić się nad tajemnicą Eucharystii poprzez chociażby lekturę Pisma św., opisów ustanowienia Najświętszego Sakramentu, osobistą modlitwę poprzez np. litanię do Najświętszego Ciała i Krwi Pana Jezusa, ale przede wszystkim niezbywalnym staje się udział we Mszy św. – zachęcał rozmówca TV Trwam.

Wśród duchownych i wyznawców Kościoła katolickiego narasta obawa o odchodzenie wiernych od bezpośredniego uczestniczenia we Mszy św. i przyjmowania Sakramentów, co może być efektem ograniczeń wprowadzonych na początku pandemii.

– Człowiek jest jednością psychofizyczną i dostrzegamy to w codziennych relacjach, kiedy okazuje się, że nie wystarczają SMS-y, emotikony czy rozmowy telefoniczne – potrzebujemy bezpośredniego kontaktu, realnego kontaktu z drugim człowiekiem. Podobnie jest z Bogiem – nie wystarczy samo duchowe pragnienie, potrzebny jest fizyczny, bezpośredni kontakt, jaki zapewniają Sakramenty, żywy udział we Mszy św., żywe spotkanie poprzez Komunię św. Byliśmy w czasie, w którym obowiązywały nas ograniczenia i poddaliśmy się tym ograniczeniom, ale teraz niewątpliwie jest czas, aby wracać do normalności – zwrócił uwagę ks. prof. Paweł Bortkiewicz.

– W relacjach z Bogiem nie da się zastąpić bezpośredniego kontaktu wymiarem czysto i wyłącznie spirytualnym. Dlatego wracajmy, po prostu wracajmy, skoro są już możliwości żywego, bezpośredniego, namacalnego doświadczenia kontaktu z Bogiem – apelował.

radiomaryja.pl