fot. https://twitter.com/EpiskopatNews

[TYLKO U NAS] Ks. prof. P. Bortkiewicz o zbliżającej się beatyfikacji ks. kard. Stefana Wyszyńskiego: Nauczanie prymasowskie nie przeminęło. Ono zachowuje swoją aktualność

Nauczanie prymasowskie nie przeminęło. Ono zachowuje swoją aktualność. Raz jeszcze podkreślę, że jest to nauczanie profetyczne, bardzo aktualne, a zarazem wyrażone bardzo prostym językiem, pięknym i przemawiającym do człowieka różnych czasów i epok. […] Jednym z największych grzechów naszego Kościoła w Polsce jest utrata pamięci o tak wielkich postaciach, które są nam dane jako znak od Boga. Warto, abyśmy przyjmowali te postaci wciąż na nowo – powiedział ks. prof. Paweł Bortkiewicz TChr, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

12 września będzie miała miejsce beatyfikacja Sługi Bożego ks. kard. Stefana Wyszyńskiego.

– Spoglądamy na to wydarzenie przede wszystkim w duchu wiary. Oczekiwanie na beatyfikację nie jest kwestią „niedomogów” ze strony błogosławionego i świętego ks. kard. Stefana Wyszyńskiego, Prymasa Tysiąclecia. Mówię błogosławionego i świętego w sensie najgłębszym, moralnym. Była to postać święta. Nie ma co do tego wątpliwości. Sytuacja, iż beatyfikacja się przedłuża, nie jest kwestią proceduralną, że nagle czegoś zabrakło w uwiarygodnieniu świętości. Myślę, że musimy spoglądać na opóźnienie procesu beatyfikacji w taki sposób, że Pan Bóg wybrał nam ten czas, abyśmy odkryli, że postać ks. kard. Stefana Wyszyńskiego jest nam dziś szczególnie potrzebna. Niezależnie od tego, że przeżywamy beatyfikację emocjonalnie, w sposób bardzo złożony, bardzo złożony, bo czekamy na nią bardzo długo – wskazał duchowny.

Ks. prof. Paweł Bortkiewicz zauważył, że obchody beatyfikacji Prymasa Tysiąclecia zupełnie zaprzeczający osobie i prymasostwu ks. kard. Stefana Wyszyńskiego.

Z drugiej strony przeżywać ją będziemy w sposób zupełnie zaprzeczający osobie i prymasostwu ks. kard. Stefana Wyszyńskiego. To był przecież człowiek, którego pamiętamy z wielkich i spektakularnych zdarzeń. Wydarzeń szczególnie związanych z obchodami Millenium Chrztu Polski, wcześniej z Wielkiej Nowenny przed obchodami Tysiąclecia Chrztu Polski – zwrócił uwagę gość audycji „Aktualności dnia”.

Prymas Tysiąclecia był charyzmatycznym przywódcą, który gromadził rzesze wiernych.

– Pamiętamy ks. kard. Stefana Wyszyńskiego jako postać charyzmatycznego przywódcy Kościoła, który gromadził setki tysięcy (żeby nie powiedzieć miliony) ludzi. Prymasa Tysiąclecia kojarzymy z wydarzeniami, które w naszych dziejach są jedynie porównywalne z pielgrzymkami św. Jana Pawła II – mówił ksiądz profesor.

Ks. prof. Paweł Bortkiewicz wskazał, abyśmy zaprosili do swojego życia ks. kard. Stefana Wyszyńskiego, Prymasa Tysiąclecia, bardzo osobiście i prywatnie.

– Beatyfikacja Prymasa Tysiąclecia będzie przeżywana bardzo ascetycznie, bardzo skromnie. Myślę, że choć towarzyszy nam smutek, ból, a nawet rozczarowanie, to powinniśmy przyjąć to jako szansę do tego, żebyśmy odkryli, że beatyfikacja nie jest tylko wydarzeniem eklezjalnym, ale jest wydarzeniem bardzo osobistym i prywatnym – akcentował gość audycji Radia Maryja.

Prymas Tysiąclecia na hasła swojej posługi wybrał dwa zawołania: „Soli Deo” i „Wszystko postawiłem na Maryję”.

–  Trudno jest przedstawić w kilku zdaniach najważniejsze wątki z życia Prymasa Wyszyńskiego. Wybrał on na swoje hasła: „Soli Deo” i „Wszystko postawiłem na Maryję”. Z jednej strony jest to bardzo ścisły teocentryzm życia ks. kard. Stefana Wyszyńskiego – całkowite zawierzenie Bogu. (…) Z drugiej strony nie przeczy to w niczym głębokiej pobożności i duchowości maryjnej. (…) Myślę, że mamy czasem niepokoje i trudności, czy wciąż możemy godzić chrystocentryzm i maryjność. Ks. kard. Stefana Wyszyńskiego pokazuje nam, że możemy to godzić bez problemu – podkreślił ks. prof. Paweł Bortkiewicz.

Prymas Tysiąclecia miał wielki dar mówienia o wielkich i wzniosłych rzeczach w sposób bardzo prosty.

– Wspominając ks. kard. Stefana Wyszyńskiego, możemy mówić także o sprawach związanych z teologią rzeczywistości ziemskich. Ks. kard. Stefan Wyszyński był wielkim orędownikiem ujmowania przez pryzmat wiary i teologii rzeczywistości ziemskich tj. praca, rodzina, kultura, państwo. To są ogromne tematy. Każdy z nich jest perłą teologii polskiej. Ks. kard. Stefan Wyszyński miał wielki dar mówienia o wielkich i wzniosłych rzeczach w sposób bardzo prosty – wskazał duchowny na antenie Radia Maryja.

Ks. prof. Paweł Bortkiewicz przypomniał, że Prymas Tysiąclecia był inicjatorem [Społecznej Krucjaty Miłości].

Nauczanie prymasowskie nie przeminęło. Ono zachowuje swoją aktualność. Raz jeszcze podkreślę, że jest to nauczanie profetyczne, bardzo aktualne, a zarazem wyrażone bardzo prostym językiem, pięknym i przemawiającym do człowieka różnych czasów i epok. Warto zwięzłe i hasłowe sformułowania ks. kard. Stefana Wyszyńskiego przyswajać i zastanawiać się nad nimi. Obyśmy nie przeżyli beatyfikacji jako wydarzenia, na które czekaliśmy, które się odbyło, poczujemy ulgę i zamkniemy sprawę. Jednym z największych grzechów naszego Kościoła w Polsce jest utrata pamięci o tak wielkich postaciach, które są nam dane jako znak od Boga. Warto, abyśmy przyjmowali te postaci wciąż na nowo – akcentował ksiądz profesor.

Więcej informacji o beatyfikacji ks. kard. Stefana Wyszyńskiego, Prymasa Tysiąclecia, można znaleźć na stronie [beatyfikacja.info].

Całą rozmowę z ks. prof. Pawłem Bortkiewiczem TChr można odsłuchać [tutaj].

 

radiomaryja.pl

drukuj