[TYLKO U NAS] Ks. dr M. Iżycki: Dostaję telefony i głosy z całego świata, w których wszyscy gratulują, że mamy tak otwarte serca i nie boimy się pomagać. To jest wpisane w nasze DNA. Jestem dumny, że jestem Polakiem
Mamy około 85 mln zł, które wydajemy, bo nasza pomoc idzie m.in. do diecezji granicznych. Pomagamy, wożąc na Ukrainę różne rzeczy. Policzyliśmy, że pojechało już ponad 200 tirów, a łączna liczba samochodów różnej wielkości wyniosła ponad 500. To kilka tysięcy ton różnych rzeczy o szacunkowej wartości 40 mln złotych. Jeśli dodamy do tego zbiórkę, to to wszystko świadczy o tym, że Polacy mają dobre serca i chcą pomagać. Jestem dumny z tego, że jestem Polakiem. Dostaję telefony i głosy z całego świata, w których wszyscy gratulują, że mamy tak otwarte serca i nie boimy się pomagać. To jest wpisane w nasze DNA – mówił ks. dr Marcin Iżycki, dyrektor Caritas Polska, w programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam.
Blisko miesiąc trwa rosyjski atak na Ukrainę. Caritas Polska od momentu wybuchu wojny udziela pomocy wszystkim potrzebującym.
– Mieliśmy „przedbiegi”, jeśli chodzi o Białoruś. W bardzo trudnej dla nas sytuacji zainstalowaliśmy nasze Namioty Nadziei przy granicy z Białorusią oraz wspomagaliśmy parafie, zatem reakcje na to, co dzieje się na Ukrainie, były bardzo szybkie. Już po paru godzinach wiedzieliśmy, że jest to wojna, która ogarnia całą Ukrainę, a więc prawdopodobnie będziemy mieli bardzo dużo uchodźców. Niemalże po chwili uruchomiliśmy naszą pomoc przygraniczną, która rozpoczęła się od ustaleń z szefami diecezjalnych Caritas, które graniczą z Ukrainą – powiedział ks. Marcin Iżycki.
Przy jednym z Namiotów Nadziei powstał taki rysunek. Dziesiątki rozmów, setki odnalezionych transportów #PomocdlaUkrainy pic.twitter.com/0vWQR1y0Ob
— Caritas Polska (@CaritasPolska) March 1, 2022
https://twitter.com/CaritasPolska/status/1496791497311760386
Caritas Polska jest wspierana również przez organizacje charytatywne z USA, Wielkiej Brytanii czy Szwajcarii.
– Od kilkunastu dni w naszym biurze w Warszawie gościmy przedstawicieli Caritas USA czy Caritas Szwajcaria. Oni nas wspomagają logistycznie w planowaniu pomocy. Mamy nadzieję, że wojna się niedługo skończy, lecz musimy planować nie tylko na długie tygodnie, ale również miesiące, a może jeszcze dłużej – mówił dyrektor Caritas Polska.
Dary dostarczone do #Charkowa. Ks. Wojciech Stasiewicz pozdrawia i dziękuje wszystkim darczyńcom którzy dzięki naszej @CaritasLublin i @CaritasPolska pomagają ofiarom wojny ❤️. @ArchLubelska @StanislawBudzik @RadioMaryja @EpiskopatNews @FranchiSeedsUK @Miasto_Lublin pic.twitter.com/CL4fLpfAzO
— Caritas Lublin (@CaritasLublin) March 16, 2022
Polacy, którzy zaangażowali się w zbiórki na rzecz Caritas, zebrali ponad 38 mln złotych.
– Z kolei Caritas Polska przez swoje kanały, czyli przez stronę internetową i konta bankowe, kontakty z biznesem zebrała kolejne 45 mln zł. Mamy około 85 mln zł, które wydajemy, bo nasza pomoc idzie m.in. do diecezji granicznych. Pomagamy, wożąc na Ukrainę różne rzeczy. Policzyliśmy, że pojechało już ponad 200 tirów, a łączna liczba samochodów różnej wielkości wyniosła ponad 500. To kilka tysięcy ton różnych rzeczy o szacunkowej wartości 40 mln złotych. Jeśli dodamy do tego zbiórkę, to to wszystko świadczy o tym, że Polacy mają dobre serca i chcą pomagać. Jestem dumny z tego, że jestem Polakiem. Dostaję różne telefony i głosy z całego świata, w których wszyscy gratulują, że mamy tak otwarte serca i nie boimy się pomagać. To jest wpisane w nasze DNA – zaakcentował gość TV Trwam.
Granica, przejście w Budomierzu #pomocdlaukrainy #wolontariatCaritas pic.twitter.com/rxEIo7f8MA
— Caritas Polska (@CaritasPolska) February 28, 2022
Caritas Polska jest w stałym kontakcie z księżmi, siostrami zakonnymi pracującymi na Ukrainie.
– Wiemy, co jest potrzebne. W konwojach, transportach przekazujemy to, o co nas proszą nasi koledzy z Ukrainy. Przede wszystkim jest to żywność, bo jej zawsze brakuje. To także koce, materace, generatory prądu. Potrzeby się zmieniają, ale najistotniejsza pozostaje żywność – podkreślił kapłan.
.@CaritasPolska zebrała 83 mln zł na pomoc dla Ukrainy #KościółPomaga #PomocDlaUkrainy https://t.co/1qB2De6r8a
— Radio Maryja (@RadioMaryja) March 22, 2022
W przestrzeni medialnej pojawiają się głosu sugerujące, że Kościół katolicki w ogóle nie pomaga uchodźcom z Ukrainy.
– Nie chcemy wielkiego rozgłosu. Pomagamy w duchu Ewangelii. Staramy się to robić od najniższego szczebla aż po księży biskupów. Wyrażam wdzięczność wszystkim księżom biskupom, że przeprowadzili zbiórki w swoich diecezjach na rzecz naszych braci z Ukrainy. To jest coś, czego w innych krajach generalnie nie ma – oznajmił ks. dr Marcin Iżycki.
Dziś rozpoczyna działalność Caritas Galaktyka – miejsce, gdzie znajdzie schronienie ok. 100 osób – uchodźców z terenów objętych wojną na Ukrainie, którzy przyjadą do Wrocławia. pic.twitter.com/zV1mrixbsb
— Archidiecezja Wrocławska (@archidiecezjawr) March 22, 2022
W pomoc uchodźcom zaangażowane są również struktury państwowe i ogromna liczba wolontariuszy.
– Musimy starać się pomagać bez względu na to, czy jest się prezydentem miasta, burmistrzem, siostrą zakonną, księdzem czy zwyczajnym obywatelem. Mamy czas Wielkiego Postu. To okres naszych 40-dniowych rekolekcji, które mamy od rana do nocy – podsumował dyrektor Caritas Polska.
Wolontariusze, Wy dzisiaj czynicie cuda! Bo jak inaczej nazwać to co się dzieje na granicy polsko-ukraińskiej i w wielu polskich miejscowościach? Caritas Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej – uwielbiamy to co robicie! ❤️#Wolontariat #ParafialneZespołyCaritas #SzkolneKołaCaritas pic.twitter.com/X6m1xpXeVf
— Caritas Polska (@CaritasPolska) March 8, 2022
radiomaryja.pl