fot. Monika Bilska

Ks. abp. M. Mokrzycki: Będziemy Kościołem Chrystusowym tak długo, jak długo strzec będziemy depozytu wiary, czyli nauki Jezusa

Będziemy Kościołem Chrystusowym tak długo, jak długo strzec będziemy depozytu wiary, czyli nauki Jezusa. Św. Jan Paweł II strzegł tej drogi, choć wielu chciało, aby w niektórych wymiarach ją porzucił. Mimo wielu krytycznych opinii on tego nie uczynił, bo rozumiał dobrze, że „kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony” – mówił podczas homilii w Sanktuarium NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu metropolita lwowski ks. abp Mieczysław Mokrzycki.

Dziś obchodzimy 101. rocznicę urodzin św. Jana Pawła II oraz 5. rocznicę poświęcenia Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu. Podczas odprawionej z tej okazji Eucharystii homilię wygłosił metropolita lwowski ks. abp Mieczysław Mokrzycki.

– Życie polega na przyjmowaniu miłości i dzieleniu się nią. To właśnie stwierdzenie chcę uczynić osnową dzisiejszego rozważania – powiedział duchowny.

Zwrócił uwagę, na czym polega prawdziwa miłość.

– Prawdziwa miłość rodzi dobro. Prawdziwa miłość jest darem dla innych – podkreślał kapłan.

Wspominając papieża Polaka, zwrócił uwagę, że Jan Paweł II był osobą, która przyjęła w całości dar Bożej miłości.

– Takiego właśnie pamiętam św. Jana Pawła II. Przyjął od Boga miłość zapisaną na kartach Pisma Świętego. Sam jej doświadczył i chciał, aby inni zakochali się w tej Miłości, którą jest Bóg. To zakochanie się w Bogu nie było tylko sentymentalnym uczuciem, ale wiązało się z poczuciem odpowiedzialności. To zakochanie się w Bogu nie było tylko chwilowym zauroczeniem, ale stało się bardzo realnym słuchaniem, naśladowaniem i głoszeniem Tego, który jako Droga, Prawda i Życie stał się dla niego wszystkim – mówił ks. abp Mieczysław Mokrzycki.

Szczególnie ważne zdaniem duszpasterza są trzy aspekty nauczania Karola Wojtyły, dzięki którym katolicy mogą zachować swoją wiarę jako realną relację z Bogiem.

– Z tego wielkiego skarbca dobra, który pozostawił nam św. Jan Paweł II wydobędę dzisiaj trzy drogowskazy. Niech posłużą nam, abyśmy daru wiary nie uczynili jedynie skostniałą formą, ale aby przez nas przemawiał Bóg, który jest Miłością – wskazał metropolita lwowski.

Pierwsza z ważnych myśli papieża Polaka przedstawionych przez ks. abp Mieczysława Mokrzyckiego dotyczy małżeństwa i rodziny.

– Wydaje się, że ten drogowskaz jest znów potrzebny i nie można go pominąć. Dyskusja, jaką podejmuje współczesny świat, próbując na nowo zdefiniować rodzinę i małżeństwo, nie może być pozbawiona naszego głosu – zaznaczył duchowny.

Jak podkreślił, obowiązek obrony chrześcijańskiego modelu rodziny pochodzi wprost z nauczania Chrystusa.

– My, katolicy, mamy swoje spojrzenie na małżeństwo i rodzinę. Mamy prawo przy tym trwać. Mamy obowiązek bronić takiego rozumienia małżeństwa i rodziny. Do tego zobowiązuje nas sam Jezus – zwrócił uwagę duszpasterz.

Metropolita lwowski wskazał, że od przestrzegania Boskiej nauki zależy byt Kościoła.

– Będziemy Kościołem Chrystusowym tak długo, jak długo strzec będziemy – nie tylko w tym wymiarze, ale w każdej dziedzinie życia – depozytu wiary, czyli nauki Jezusa. Św. Jan Paweł II strzegł tej drogi, choć wielu chciało, aby w niektórych wymiarach ją porzucił. Mimo wielu krytycznych opinii on tego nie uczynił, bo rozumiał dobrze, że „kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony” – mówił.

Zaznaczył, aby – podobnie jak św. Jan Paweł II – nie lękać się ludzkiej krytyki dotyczącej zasad wiary.

– Drugim drogowskazem, który przyszedł mi na myśl jest dyskusja o wolności, z której chce się uczynić tygiel niejasnych pojęć i tłumaczeń. W tej kwestii również zabrał głos św. Jan Paweł II – powiedział ks. abp Mieczysław Mokrzycki.

W nauczaniu papieża Polaka wolność jest zagrożona tam, gdzie wkrada się ludzki egoizm oraz brak bezinteresowności. Jak podkreślał święty, „nie ma wolności bez odpowiedzialności i umiłowania prawdy”.

– Wolność nie jest robieniem tego, co mi się chce. Wolność jest zdefiniowana i określona poprzez zasady. Dla nas, wierzących, te zasady określił Bóg. Jeśli będziemy się ich trzymali, będziemy Ludem Bożym i zachowamy ramy wolności, jakie zapisali ewangeliści – zwrócił uwagę metropolita lwowski.

Trzecim drogowskazem tym jest pokonanie zła poprzez przebaczenie.

– Jakże dzisiaj takich postaw potrzeba w naszej ojczyźnie. Ile jest w niej zaciśniętych pięści, ile jest niepotrzebnych słów, w których jedni obrażają drugich. Ile poniżających braci gestów. To właśnie one dzielą ludzi. To one wmawiają, że jedni są lepsi, a drudzy gorsi. A wystarczy tylko jednego – przebaczenia, z którego zrodzi się wielkie wspólne dobro – mówił ks. abp Mieczysław Mokrzycki.

radiomaryja.pl

drukuj