[TYLKO U NAS] J. Mosiński: I prezes SN Małgorzata Gersdorf od jutra nie będzie pełniła swojej funkcji
Nie może być sędzią ktoś, kto nie ma statusu sędziego. Nie może być więc prezesem ten, kto nie jest sędzią. Pani Gersdorf mogła skorzystać z możliwości złożenia wniosku o przedłużenie orzekania o trzy lata, ale tego nie uczyniła, więc sama postawiła się w sytuacji, w której się postawiła – powiedział w rozmowie z Szymonem Kozupą poseł PiS Jan Mosiński.
Już jutro w życie wchodzi ustawa, zgodnie z którą sędziowie powyżej 65. roku życia przejdą w stan spoczynku. Pracownicy Sądu Najwyższego ostrzegają, że sytuacja wywoła chaos.
– 83 proc. respondentów powiedziało, że oczekuje zmian w wymiarze sprawiedliwości. Zmiany były uzgadniane z Komisją Europejską. Zatem nie rozumiem opozycji i pani prezes i tego, dlaczego negują tę rzeczywistość. Mam nadzieję, że nie dojdzie do paraliżu Sądu Najwyższego, że prawnicy – bo przecież pani prezes jest prawnikiem – mają świadomość tego, że w przypadku pani prezes i pozostałych sędziów ma zastosowanie art. 180, ust. 4 konstytucji który mówi, że ustawa określa granicę wieku, po której sędzia przechodzi w stan spoczynku – podkreślił poseł PiS.
Zgodnie z ustawą prezes Gersdorf od jutra nie będzie pełniła funkcji prezesa Sądu Najwyższego – zapowiedział Jan Mosiński.
– Nie może być sędzią ktoś, kto nie ma statusu sędziego. Nie może być więc prezesem ten, kto nie jest sędzią. Pani Gersdorf mogła skorzystać z możliwości złożenia wniosku o przedłużenie orzekania o trzy lata, ale tego nie uczyniła, więc sama postawiła się w sytuacji, w której się postawiła – zaznaczył.
O możliwość przedłużania orzekania wnioski złożyło szesnastu sędziów.
– Polityka została wpuszczona przez panią Gersdorf szerokimi drzwiami do Sądu Najwyższego, ale są też sędziowie, którzy czują się w tym niezręcznie. Jedyna instytucja, która może orzekać, czy coś jest zgodne z konstytucją to Trybunał Konstytucyjny – powiedział.
RIRM