fot. TV Trwam News

[TYLKO U NAS] E. Starosławska: Przez cały okres pandemii nie przerwaliśmy leczenia i diagnostyki pacjentów onkologicznych 

Przez cały okres pandemii, w ciągu pierwszej, drugiej czy trzeciej fali, nigdy nie przerwaliśmy leczenia i diagnostyki pacjentów onkologicznych. Prowadziliśmy także zabiegi czy radioterapię – mówiła Elżbieta Starosławska, dyrektor Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej im. św. Jana z Dukli, podczas „Rozmów niedokończonych” w TV Trwam. 

Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej im. św. Jana z Dukli w Lublinie jest największym szpitalem onkologicznym na Lubelszczyźnie. Obok leczenia chorób nowotworowych, Centrum prowadzi działalność naukową, profilaktyczną i dydaktyczną, a także  prowadzone są badania kliniczne. Pacjenci leczeni są przez wysokiej klasy specjalistów i przy pomocy specjalistycznego sprzętu. [czytaj więcej]

Podczas pandemii koronawirusa wielu pacjentów pozostawianych było bez należytej opieki zdrowotnej. Nie mogli wykonywać koniecznych zabiegów z racji na wprowadzone obostrzenia. Dyrektor Elżbieta Starosławska podkreśliła, że nie wolno przerywać leczenia, szczególnie w przypadku pacjentów onkologicznych. Z tego zadania wzorowo wywiązało się Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej im. św. Jana z Dukli.

– Przez cały okres pandemii, w ciągu pierwszej, drugiej czy trzeciej fali, nigdy nie przerwaliśmy leczenia i diagnostyki. Również cały czas działaliśmy, jeśli chodzi o  zabiegi czy radioterapię. Oczywiście to wszystko odbywało się w ostrym reżimie sanitarnym. Używaliśmy środków ochrony osobistej i nie pozwalaliśmy na odwiedziny pacjentów na oddziałach łóżkowych, ponieważ nasi – biedni – pacjenci mają zmniejszoną odporność. Są obciążeni nowotworem, leczeniem i nie wolno obciążać ich jeszcze zakażeniem. Przyjmują biobójcze trucizny, jeśli chodzi o chemię. Immunoterapia to nie cukiereczek; to również bardzo ciężkie powikłania. Pacjent obarczony niewydolnością odporności – nie wytrzymałby dodatkowych obciążeń. Wówczas pacjenci częściej umierają, jest ogromne ryzyko zgonu. Przebieg zakażenia najczęściej jest trudny. Staraliśmy się i staramy się, ażeby nigdy do tego nie doszło – mówiła dyrektor Centrum.

Elżbieta Starosławska wskazała, że w nadzorowanym przez nią szpitalu pojawiały się jedynie pojedyncze ośrodki epidemiczne.

– Teraz jest jeden jedyny przypadek, na hematologii, a tak przez wiele, wiele tygodni nie było ani jednej takiej osoby – zwróciła uwagę.

W styczniu 2022 roku ma wejść w życie ustawa o Krajowej Sieci Onkologicznej. Dyrektor Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej im. św. Jana z Dukli nie ukrywa radości.

– Czekamy na to całe lata. Tutaj już ustawowo będą nałożone propacjenckie zalecenia i zadania. Pacjent będzie miał koordynatora od początku do końca. U nas już tak jest (…). Nie może być tak, że pacjent zamiast zostać zdiagnozowany w trzy dni, czekać później tylko na histopatologię  i w ciągu 2-3 tygodni rozpocząć leczenie – czeka na diagnozę miesiące! Jeśli przyjdzie po pół roku, kwalifikuje się do leczenia paliatywnego, nigdy już do leczenia radykalnego. To rozpacz i trauma. Dlatego bardzo się cieszymy, że zacznie obowiązywać ustawa o Krajowej Sieci Onkologicznej – powiedziała gość TV Trwam.

radiomaryja.pl

 

 

drukuj